„Dziennik Telewizyjny” był w latach 1958–1989 głównym programem „informacyjnym” Telewizji Polskiej. Faktycznie jednak – zwłaszcza jego główne wydanie rozpoczynające się o godz. 19.30 – pełnił rolę przede wszystkim propagandową. Tym bardziej że szczególnie po wprowadzeniu stanu wojennego był obok wtorkowych konferencji rzecznika prasowego rządu Jerzego Urbana centralnym punktem programu, oglądanym przez miliony widzów.
Spektakl "Do komina murzyna! murzyna!", według scenariusza i w reżyserii Zbigniewa Brzozy, wystawi w sobotę Teatr Wybrzeże w Gdańsku. Sztuka nawiązuje m.in. do dorobku niemieckiego filologa Victora Klemperera, który zgłębiał propagandę III Rzeszy.
"To, co przyjęła Duma, to usiłowanie przekazania własnej opinii publicznej i tej na Zachodzie, że negowanie zwycięstwa Armii Czerwonej nad faszyzmem jest tożsame z negowaniem Holocaustu" - powiedział w wywiadzie udzielonym PAP historyk, sowietolog, prof. Bogdan Musiał.
Niechęć Polaków do pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego w centrum Warszawy jest wynikiem czarnej propagandy, której ta postać była i jest poddawana - ocenił we wtorek poseł PiS Jacek Sasin, odnosząc się do wyniku sondażu przeprowadzonego na zlecenie se.pl i Nowej TV.
Rosja od dawna ingeruje w wewnętrzne sprawy Zachodu, przykładem są USA, Niemcy czy Polska - mówi PAP publicysta "The Economist" Edward Lucas. Jak dodaje, należy być przygotowanym, że władze w Moskwie będą próbowały wpływać na przebieg niedzielnych wyborów prezydenckich we Francji.
Pogrom kielecki został przez komunistów brutalnie wykorzystany do bezpardonowego ataku na podziemie niepodległościowe oraz Kościół katolicki na czele z prymasem Augustem Hlondem i biskupem kieleckim Czesławem Kaczmarkiem – mówi prof. Jan Żaryn z UKSW.
Działania edukacyjne, wydawanie publikacji naukowych są drogą do wyjścia z „kryzysu prawdy” - przekonywali uczestnicy XVIII Dorocznej Sesji Katyńskiej. Wykłady i dyskusje odbyły się we wtorek w warszawskiej Centralnej Bibliotece Wojskowej. Sesja trwać będzie do 20 kwietnia.
Ok. 40 plakatów propagandowych prezentować będzie od niedzieli Muzeum Armii Krajowej w Krakowie. Prace pochodzą z czasów II wojny światowej oraz z okresu PRL i zwracają uwagę na to, w jaki sposób Polacy wykorzystywali propagandę do walki z okupantami.
Ukraińscy intelektualiści krytykują zakaz wwożenia do ich kraju książek rosyjskich autorów i określają go mianem imitacji działalności, mającej rozwijać własny rynek kultury oraz chronić go przed rosyjskimi wpływami.
Plakaty propagandowe z międzywojnia, m.in. ze sloganem Melchiora Wańkowicza "Cukier krzepi" czy promującym kobiece czytelnictwo hasłem "Książka w życiu kobiety decyduje o jej powodzeniu", znalazły się w albumie wydanym przez lubelskie archiwa.