Burmistrz Hajnówki (Podlaskie) wydał zakaz organizacji marszu upamiętniającego żołnierzy podziemia niepodległościowego, planowanego w mieście na 26 lutego. Uznał, iż jego organizacja w tym dniu i przy planowanej trasie może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi albo mieniu.
Przeciwko łamaniu konstytucji, niszczeniu polskiej przyrody, reformie edukacji, upolitycznieniu mediów, a za świeckim państwem i wolnością zgromadzeń - protestowali studenci m.in. z Warszawy, Poznania, Szczecina, Gdańska, Katowic i Lublina.
Pod hasłem "Przerwa na ratowanie muzyki" protestowali w czwartek rodzice uczniów ze szkół muzycznych w Szczecinie i Poznaniu. Rady rodziców sprzeciwiają się reformie oświaty, która zakłada zachowanie 6-letniego systemu kształcenia w szkołach artystycznych.
Z inicjatywy ZNP protestowano w poniedziałek przeciw zmianom w oświacie. Z udziałem m.in. polityków opozycji pikietowano urzędy wojewódzkie, żądając wstrzymania "szkodliwej reformy". Reforma jest przemyślana, odpowiedzialna, w dodatku policzona - mówi szefowa MEN Anna Zalewska.
Marsze głodowe latem 1981 r. były objawem desperacji Polaków spowodowanej katastrofalnym stanem zaopatrzenia, nawet w przypadku podstawowych produktów. 24 lipca tr. na łamach „Tygodnika Solidarność” Waldemar Kuczyński w związku z takim stanem rzeczy ostrzegał: „docieramy do progu wytrzymałości społecznej”. Sytuację w kraju pogarszało załamanie się reglamentacji mięsa i jego przetworów (kartki na te podstawowe produkty wprowadzono – zgodnie zresztą z żądaniami strajkujących w sierpniu 1980 r. – od kwietnia 1981 r.) już w trzecim miesiącu obowiązywania systemu kartkowego! Dodatkowo nastroje pogorszała uchwała Rady Ministrów z 12 lipca 1981 r. o zmniejszeniu norm kartkowych na mięso i jego przetwory o 20% w sierpniu i wrześniu.
Egipski sąd skazał we wtorek obalonego przez armię prezydenta kraju Mohammeda Mursiego na karę 20 lat więzienia w związku ze śmiercią demonstrantów w 2012 roku. Ogłoszenie wyroku transmitowała telewizja państwowa.
Sztab Akcji Protestacyjnej odmówił dawnym działaczom Solidarności wejścia na teren protestu przed Sejmem. Weterani opozycji w PRL chcą tam zbierać pieniądze na pomoc dla swoich starszych kolegów, którzy są w szczególnie trudnej sytuacji życiowej.
Czerwiec '76 pokazał, że jeżeli jest w nas odwaga i duch solidarności, to możemy zdziałać wiele – mówił szef NSZZ "S" Piotr Duda podczas wtorkowych obchodów 37. rocznicy protestu robotniczego w Radomiu. Ocenił, że nadchodzi chwila, kiedy znowu trzeba będzie wyjść na ulice.