W świetle prawa międzynarodowego rozbiory usankcjonowane trzema traktatami zawartymi przez Rzeczpospolitą były dobrowolnym aktem zrzeczenia się części własnego terytorium – mówi PAP dr Dorota Dukwicz z Instytutu Historii PAN. 245 lat temu, 18 września 1772 r., Rosja, Austria i Prusy notyfikowały Rzeczypospolitej przeprowadzenie rozbioru jej ziem.
Schron hitlerowskiego namiestnika tzw. Kraju Warty niemieckiego zbrodniarza Arthura Greisera zostanie po raz pierwszy zaprezentowany zwiedzającym podczas odbywających się w sobotę i niedzielę w stolicy Wielkopolski Dni Twierdzy Poznań. To piąta edycja tej imprezy.
245 lat temu, 5 sierpnia 1772 r., Rosja, Prusy i Austria podpisały w Petersburgu traktat dotyczący podziału ziem Rzeczypospolitej. „Rzeczpospolita została unicestwiona nie z powodu anarchii wewnętrznej, została unicestwiona dlatego, że wielokrotnie próbowała się reformować” - pisał prof. Norman Davies.
5 sierpnia 1772 r., Rosja, Prusy i Austria podpisały w Petersburgu traktat dotyczący podziału ziem Rzeczypospolitej. „Rzeczpospolita została unicestwiona nie z powodu anarchii wewnętrznej, została unicestwiona dlatego, że wielokrotnie próbowała się reformować” - pisał prof. Norman Davies.
Szczątki dziewięciu prawdopodobnie pruskich żołnierzy odkryto pod Kołobrzegiem podczas prac budowlanych w okolicach drogi wojewódzkiej nr 162. W dwóch jamach grobowych odnaleziono także guziki od mundurów.
70 lat temu, 25 lutego 1947 r. Sojusznicza Rada Kontroli Niemiec wydała uchwałę nr 46, na mocy której „państwo pruskie wraz ze swoim rządem centralnym i wszelkimi jego agendami zostaje zlikwidowane”. Mimo tej decyzji historia Prus nie skończyła się do dziś dnia – mówi PAP dr hab. Piotr Szlanta z Instytutu Historycznego UW.
26 września 1815 roku z inicjatywy cara Rosji Aleksandra I, monarchowie Austrii, Prus i Rosji podpisali porozumienie nazywanie „Świętym Przymierzem” - sojusz mający na celu przywrócenie i utrzymanie w Europie ładu przedrewolucyjnego oraz wzajemną pomoc w zwalczaniu ruchów reformatorskich.
Perspektywa porozumienia z Niemcami w wymiarze emocjonalnym i mentalnym nie była tak odległa, jak to może wydawać się z dzisiejszej perspektywy - przekonywał prof. Andrzej Chojnowski podczas wtorkowej debaty „Gra z okupantem. Polacy-Niemcy w pierwszej wojnie” w Warszawie. Możliwe to było jednak tylko w pierwszej fazie konfliktu.