W Jekaterynburgu, na Uralu, sprofanowano pomnik Borysa Jelcyna, pierwszego prezydenta Rosji po rozpadzie ZSRR. W nocy z czwartku na piątek nieznani sprawy oblali monument niebieską farbą i zerwali z niego litery. Policja poszukuje wandali.
W Jekaterynburgu, na Uralu, sprofanowano pomnik Borysa Jelcyna, pierwszego prezydenta Rosji po rozpadzie ZSRR. W nocy z czwartku na piątek nieznani sprawy oblali monument niebieską farbą i zerwali z niego litery. Policja poszukuje wandali.
Pojednanie Rosji i Polski na wzór pojednania polsko-niemieckiego nie nastąpi prędko – komentuje wizytę w Polsce zwierzchnika rosyjskiej Cerkwi prawosławnej Cyryla białoruski historyk kultury Anatol Sidarewicz dla niezależnego tygodnika "Nasza Niwa".
Prezydent Rosji Władimir Putin, który nie waha się nawiązywać do czasów ZSRR, wyraził w czwartek ubolewanie, że nie ma obecnie określeń tak mocnych jak "naród radziecki", które konsolidowałyby narody zamieszkujące Federację Rosyjską i całe społeczeństwo.
Rosyjską Cerkiew łączy z Polakami negatywna ocena reżimu komunistycznego - uważa dyplomata prof. Adam Daniel Rotfeld i podkreśla, że wspólne orędzie Kościoła i Cerkwi może mieć duże znaczenie w Rosji. "Będzie punktem odniesienia dla kolejnych pokoleń" - mówił.
Rząd poparł wniosek krewnych ofiar zbrodni katyńskiej, odwołujących się od wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Krewni ofiar NKWD chcą, by 17 sędziów Wielkiej Izby Trybunału zbadało, czy Rosja rzetelnie prowadziła śledztwo katyńskie.
5 sierpnia 1772 r. Rosja, Prusy i Austria podpisały w Petersburgu traktaty rozbiorowe dotyczące podziału ziem Rzeczypospolitej, jako powód swoich działań podały "całkowity rozkład panstwa" i "duch fakcyjny utrzymujący w Polsce anarchię".
Polska, ze względu na swą słabość ujawnioną już podczas wielkiej wojny północnej, była w XVIII w. stałym obiektem westchnień rozbiorowych Prus. Nic by z tego jednak nie wyszło bez zgody Rosji, która wielokrotnie dawała Berlinowi do zrozumienia, iż Rzeczpospolitą uważa za teren własnych wyłącznych wpływów i nie zamierza dzielić się nim z Prusami - mówi w rozmowie na temat I rozbioru Polski prof. Zofia Zielińska z Uniwersytetu Warszawskiego.
Rosja powinna zapomnieć o polityce zagranicznej, a zająć się polityką wewnętrzną - uważa Richard Pipes, znawca Rosji, b. doradca Ronalda Reagana. Pipes, który wziął udział w debacie w Pałacu Prezydenckim, mocarstwowość Rosji wiąże głównie z jej położeniem geograficznym.