Rosyjska deputowana Natalia Pokłonska, była prokurator Krymu, zwróciła się do prokuratury generalnej o kontrolę filmu "Matylda" o tancerce polskiego pochodzenia Matyldzie Krzesińskiej. Według mediów deputowana otrzymała sygnał, że film jest antyrosyjski.
Nekropolie na terenie Federacji Rosyjskiej, gdzie upamiętniani są w dniu Wszystkich Świętych spoczywający tam Polacy są związane przede wszystkim z tragediami wieku XX, okresem terroru stalinowskiego i latami II wojny światowej, w tym ze zbrodnią katyńską.
W dyskusji o cenzurze artystycznej w Rosji, zapoczątkowanej niedawno przez reżysera Konstantina Rajkina, władze opowiedziały się ostatecznie po jego stronie. Przeciw Rajkinowi wystąpił m.in. przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow i motocykliści z "Nocnych Wilków".
Uroczystości upamiętniające ofiary represji politycznych w latach stalinowskiego terroru odbyły się w niedzielę w wielu regionach Rosji. Uczestnicy tych akcji złożyli kwiaty i zapalili znicze przy pomnikach ofiar represji i w miejscach masowych pochówków.
W Moskwie na Placu Łubiańskim, nieopodal dawnej siedziby NKWD, trwa od rana w sobotę odczytywanie listy ludzi rozstrzelanych w latach stalinowskiego terroru. Jak co roku na miejsce to przyszli mieszkańcy Moskwy, w tym ludzie, których krewni zginęli w represjach.
Moskwa odmówiła wydania ukraińskiego reżysera Ołeha Sencowa skazanego w Rosji na 20 lat kolonii karnej za zarzucane mu przygotowywanie zamachów terrorystycznych na Krymie – poinformował w piątek wiceminister sprawiedliwości Ukrainy Serhij Pietuchow.
57 proc. Rosjan przyznaje, że nic nie wie o powstaniu węgierskim w 1956 roku - wynika z sondażu niezależnego Centrum Lewady, opublikowanego w czwartek. Socjolodzy zaznaczają, że wśród młodzieży w wieku od 18-24 lat aż 83 proc. nie wie nic o tych wydarzeniach.
Cena rosyjskich ataków na Aleppo to nie tylko tragedia Syryjczyków, ale też światowy ład, jaki nastał po zimnej wojnie, który Moskwa podważa. Rosja musi zapłacić cenę za interwencję w Syrii, a Zachód nie może już jej pobłażać - pisze "Financial Times".
Stowarzyszenie Memoriał poinformowało w piątek, że złożyło odwołanie od decyzji Ministerstwa Sprawiedliwości Rosji, które uznało tę zasłużoną organizację pozarządową badającą zbrodnie stalinowskie za "pełniącą funkcje zagranicznego agenta".