W siedzibie rosyjskiej Dumy Państwowej (niższej izby parlamentu) w sklepie z pamiątkami można kupić popiersie Józefa Stalina za - w zależności od rozmiarów - 6 do 30 tys. rubli (125 do 750 euro) oraz jego figurki za 8 do 18 tys. rubli (200 do 450 euro). Informują o tym w poniedziałek rosyjskie media, zaznaczając, że nie wszyscy politycy godzą się z takim stanem rzeczy. Przeciwko takim "pamiątkom" wystąpił lider frakcji Sprawiedliwa Rosja Siergiej Mironow, który dowiedział się o nich od dziennikarzy. Powiedział, że wyjaśni sprawę w kierownictwie Dumy.
Jedna z ulic Moskwy otrzyma nazwę Bitwy Stalingradzkiej - poinformowała w poniedziałek Irina Jarowaja, deputowana do Dumy Państwowej z ramienia kierowanej przez prezydenta Władimira Putina i premiera Dmitrija Miedwiediewa partii Jedna Rosja. Jarowaja, która była inicjatorką tego kroku, przekazała, że decyzja w tej sprawie zapadła 24 kwietnia na posiedzeniu miejskiej komisji ds. nazewnictwa ulic, stacji metra i innych obiektów. Deputowana nie wyjaśniła, dlaczego przez ponad dwa tygodnie była ona utrzymywana w tajemnicy.
Ministerstwo Kultury Białorusi potwierdziło zakaz samowolnego ustawiania znaków pamięci w Kuropatach, gdzie spoczywają ofiary stalinowskich represji. W kwietniu miał tam stanąć znak pamiątkowy poświęcony oficerom polskiej armii zamordowanym w Białorusi. Ministerstwo potwierdza zakaz w liście do kierowniczki naukowej memoriału w Kuropatach Mai Klasztornej - podało w piątek Radio Swaboda.
W milczeniu przemaszerowali w niedzielę przez Warszawę uczestnicy VI Katyńskiego Marszu Cieni. Członkowie grup rekonstrukcyjnych i warszawiacy oddali w ten sposób hołd żołnierzom, policjantom, oficerom KOP oraz kapelanom - ofiarom zbrodni katyńskiej.
11 kwietnia 1943 r. radio niemieckie podało informację o odkryciu w Katyniu zbiorowych grobów polskich oficerów. Decyzję o ich rozstrzelaniu wraz z innymi jeńcami polskimi podjęło Biuro Polityczne KC WKP(b) 5 marca 1940 r. W sumie w wyniku tej decyzji zgładzono około 22 tys. obywateli polskich.
Premiera nowego spektaklu słowackiego reżysera Ondreja Spisaka pt. "Młody Stalin" odbędzie się w sobotę w Teatrze Dramatycznym. Autorem sztuki jest Tadeusz Słobodzianek. "To sztuka i spektakl stworzone ku przestrodze" - mówi PAP reżyser Ondrej Spisak. Przedstawienie powstało na podstawie sztuki Tadeusza Słobodzianka, inspirowanej wydarzeniami z życia młodego Stalina. Akcja rozgrywa się w ciągu roku w Gruzji, Wiedniu, Krakowie i Londynie. Autor pokazuje zaplecze rewolucji i bohatera, który podporządkowuje sobie rzeczywistość.
15 kwietnia ulicami Warszawy w ciszy i skupieniu przeszedł V Katyński Marsz Cieni. Członkowie grup rekonstrukcyjnych i warszawiacy oddali hołd polskim żołnierzom, policjantom i duchownym – ofiarom Zbrodni Katyńskiej przeprowadzonej przez NKWD w 1940 r. W pochodzie wzięli udział członkowie grup rekonstrukcyjnych w historycznym umundurowaniu oraz licznie przybyli mieszkańcy stolicy.
Więzienne zdjęcia ofiar Wielkiego Terroru w ZSRR, fotografie miejsc ich pochówku oraz relacje świadków znalazły się w publikacji "Wielki Terror 1937–1938" Tomasza Kiznego zaprezentowanej we wtorek w stołecznej Fabryce Trzciny. Publikacji towarzyszy wystawa portretów ofiar stalinowskich czystek.
„Kochaliśmy Go. Jak Ojca i jak Przyjaciela” – pisał Leon Kruczkowski w „Życiu Warszawy” po śmierci Stalina. Publikowane wówczas wypowiedzi, artykuły i wiersze, tworzyły atmosferę, którą Jan Nowak Jeziorański oceniał jako „dni największego poniżenia polskiej inteligencji twórczej”. Józef Stalin, zbrodniarz odpowiedzialny za prześladowania i śmierć milionów ludzi, wśród których były setki tysięcy Polaków, zmarł 5 marca 1953 r. o godz. 21.50 czasu moskiewskiego. Miał 74 lata. Wezwani lekarze stwierdzili wylew krwi do mózgu.
13 stycznia 1953 roku gazeta „Prawda” podała informację o wykryciu „spisku lekarzy”, planujących zamordowanie przywódców sowieckiej partii i państwa. Tzw. spisek lekarzy kremlowskich – część z nich pracowała w Klinice Kremlowskiej – był ostatnim ze zbrodniczych pomysłów Józefa Stalina.