Aż 48 proc. Rosjan pozytywnie ocenia rolę Józefa Stalina w historii Rosji, a tylko 22 proc. odnosi się do niego zdecydowanie negatywnie - wynika z sondażu niezależnego Centrum Lewady. W 1998 r. negatywny stosunek do Stalina deklarowało 60 proc. obywateli Rosji.
„Kochaliśmy Go. Jak Ojca i jak Przyjaciela” – pisał Leon Kruczkowski w „Życiu Warszawy” po śmierci Stalina. Publikowane wówczas wypowiedzi, artykuły i wiersze, tworzyły atmosferę, którą Jan Nowak Jeziorański oceniał jako „dni największego poniżenia polskiej inteligencji twórczej”.
W nocy z 24 na 25 lutego 1956 r. przywódca ZSRS Nikita Chruszczow wygłosił w czasie XX Zjazdu KPZR tajny referat "O kulcie jednostki i jego następstwach". Poddał w nim ostrej krytyce Stalina i stworzony przez niego system zbrodni, wywołując wstrząs w świecie komunistycznym. XX Zjazd Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego rozpoczął obrady w Moskwie 14 lutego 1956 r. Obok delegatów sowieckich uczestniczyło w nim ponad 50 zagranicznych delegacji partii komunistycznych i robotniczych.
Ponad jedna trzecia (37 proc.) Ukraińców negatywnie odnosi się do osoby sowieckiego dyktatora Józefa Stalina, a 22 proc. - pozytywnie - wynika z opublikowanych w piątek rezultatów sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii (KMIS). Pozostałym przepytanym osoba Stalina jest obojętna.
Myślę, że tę wojnę wygrał Stalin. Nie zgadzam się z amerykańską tradycją postrzegania końca II wojny światowej jako triumfu sił dobra. Alianci ocalili tylko połowę Europy, druga połowa znalazła się pod sowieckim panowaniem - powiedział PAP Antony Beevor, amerykański historyk. W swojej najnowszej książce podjął on próbę opisania II wojny światowej z perspektywy globalnej.
W Europejskim Trybunale Praw Człowieka rozpoczęła się rozprawa w sprawie skargi katyńskiej. Krewni ofiar NKWD z 1940 r. oskarżają władze Rosji o nierzetelnie przeprowadzone śledztwo katyńskie i nieludzkie traktowanie przed rosyjskim wymiarem sprawiedliwości.
Zbrodnia katyńska była zbrodnią wojenną ZSRR, którego spadkobiercą jest Rosja; to wiąże się z odpowiedzialnością prawną, która oznacza prawo do odszkodowań, i tego Rosjanie obawiają się najbardziej - powiedziała PAP ekspertka prawa międzynarodowego dr Patrycja Grzebyk.
Stalingrad w sobotę ponownie pojawi się na kilka godzin na mapie, a portrety Józefa Stalina zostaną rozlepione w autobusach, gdy Rosja celebrować będzie pamięć o epickiej bitwie, która przyniosła zwrot w drugiej wojnie światowej - pisze agencja Reuters.
W dniu obchodów 70. rocznicy zwycięstwa w bitwie stalingradzkiej Wołgograd wróci 2 lutego do wojennej nazwy - Stalingrad, a na jego ulice wyjadą "stalinobusy", tj. autobusy komunikacji miejskiej ozdobione portretami Józefa Stalina. Decyzję o przemianowaniu Wołgogradu na czas obchodów rocznicy jednej z największych bitew II wojny światowej podjęła w czwartek rada miejska.
Dopóki pełna prawda o zbrodni katyńskiej nie będzie odkryta, władze Rosji muszą w świetle prawa międzynarodowego zbadać wszystkie jej okoliczności - przekonuje Amnesty International, która dołączyła do skargi katyńskiej w Europejskim Trybunale Praw Człowieka.