W śledztwie dotyczącym śmierci w 1977 r. krakowskiego studenta Stanisława Pyjasa wyczerpano materiał dowodowy i przeprowadzono wszystkie zaplanowane czynności. Trwa analiza akt zmierzająca do podjęcia decyzji końcowej – poinformowano PAP w krakowskim oddziale IPN.
W 36. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, dawni członkowie Studenckiego Komitetu Solidarności (SKS) uroczyście odsłonili w Krakowie instalację artystyczną upamiętniającą młodych działaczy antykomunistycznych.
Panel dyskusyjny, prezentacja książki oraz msza święta złożyły się na odchody 40. rocznicy powstania Studenckiego Komitetu Solidarności we Wrocławiu. Był to jeden z najprężniej działających SKS-ów w Polsce, w którym działali późniejsi twórcy NZS.
Studencki Komitet Solidarności jest patronem Zespołu Szkół Zawodowych nr 2 w Nowej Hucie. Placówka w poniedziałek otrzymała sztandar. "Niech będzie on symbolem, że warto w życiu być odważnym" - mówiła podczas uroczystości dyrektor zespołu szkół Urszula Mroczek-Gula.
26 zgłoszeń wpłynęło na konkurs, w którym wybrany zostanie projekt rzeźby upamiętniającej Stanisława Pyjasa - studenta Uniwersytetu Jagiellońskiego, współpracownika Komitetu Obrony Robotników, którego ciało w maju 1977 r. znaleziono w Krakowie.
40 lat temu "solidarność" została napisana po raz pierwszy dużą literą. To był początek Solidarności - ruchu, który później wywalczył wolność w Polsce i w Europie - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski podczas otwarcia wystawy w 40. rocznicę utworzenia SKS.
W PRL Studencki Komitet Solidarności był znakiem oporu oraz przykładem i wezwaniem dla innych – mówi PAP prof. Tomasz Gąsowski, historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dodaje, że dziś wiedza młodych ludzi nt. tego ugrupowania jest bardzo skromna.