Tragedia Górnośląska nie jest historią łatwą, a jej sprawcy nigdy nie odpowiedzieli za swoje czyny - mówił w niedzielę Rafał Bartek, szef Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce podczas uroczystości na cmentarzu ofiar Obozu Pracy w Łambinowicach.
W Miechowicach zdarzyło się wszystko to, co najgorsze, a kojarzone z wkroczeniem Armii Czerwonej na Górny Śląsk – powiedział PAP historyk Dariusz Pietrucha. Zbrodnia w Miechowicach to jeden z najbardziej krwawych rozdziałów Tragedii Górnośląskiej. Szacuje się, że zginęło tam 380 cywilów.
Bucza to symbol rosyjskich zbrodni w Ukrainie. Takie Bucze na terenie Górnego Śląska w 1945 r. zdarzały się bardzo często – wskazał w rozmowie o Tragedii Górnośląskiej historyk dr Dariusz Węgrzyn.
Sejm podjął uchwałę ws. upamiętnienia 80. rocznicy Tragedii Górnośląskiej. „Pierwszym jej aktem były zbrodnie popełnione na ludności cywilnej. Wkraczające do górnośląskich miejscowości oddziały czerwonoarmistów dopuszczały się masowych mordów, gwałtów i tortur” - podkreślono.
Senat podjął w środę (8 stycznia) uchwałę w 80. rocznicę Tragedii Górnośląskiej. "Senat oddaje cześć pamięci represjonowanej ludności cywilnej. Wszystkim, którzy stracili życie i zdrowie, oraz tym, którzy byli prześladowani za trwanie w pamięci o tych wydarzeniach" - głosi uchwała, którą przyjęto przez aklamację.