W ostatnich latach 1 sierpnia ma rangę równą świętom narodowym. Jednak przez dziesięciolecia symboliczna godzina „W” była umniejszana. Wysiłek Armii Krajowej był nazywany „oszustwem i fałszem”. Kłam tym twierdzeniom zadawały tłumy gromadzące się co roku przy mogiłach powstańców.
Złożeniem kwiatów przed tablicą na gmachu przy ul. Filtrowej w Warszawie, gdzie 31 lipca 1944 r. komendant warszawskiego Okręgu AK płk Antoni Chruściel ps. Monter podpisał rozkaz rozpoczęcia Powstania Warszawskiego, zainaugurowano we wtorek obchody 79. rocznicy wybuchu walk o stolicę.
W niemal każdej dzielnicy współczesnej stolicy znajdują się ślady walki sprzed 77 lat lub zbrodni popełnionych przez Niemców w czasie Powstania Warszawskiego. Wiele z nich stało się symbolami zrywu, inne mimo przejmującej wymowy są mało znane.
Amerykańscy Polacy w przeddzień 79. rocznicy powstańczego zrywu uczcili pamięć o Powstańcach Warszawskich, żołnierzach AK i Szarych Szeregów. W okolicznościowej mszy świętej na Manhattanie uczestniczyli m.in. harcerze, weterani i organizacje polonijne.
W nieistniejącej wsi Kupowalce na Wołyniu uczczono w niedzielę pamięć ofiar zbrodni dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów na miejscowej ludności polskiej w 1943 r. W uroczystości, która odbyła się z inicjatywy strony ukraińskiej, uczestniczył ostatni żyjący ocalały z rzezi, Krzysztof Gilewicz.
Sejm przyjął zmianę Regulaminu Sejmu dot. liczby projektów uchwał ws. ustanowienia danego roku rokiem osoby albo wydarzenia. Komisja Kultury i Środków Przekazu może wnioskować o przyjęcie najwyżej dziewięciu projektów uchwał w sprawie ustanowienia roku 2024 rokiem osoby albo wydarzenia.
Do Sejmu wpłynął projekt uchwały upamiętniającej ofiary Rzezi Wołyńskiej. „Na szczególne uznanie zasługują ci przedstawiciele narodu ukraińskiego, którzy z narażeniem życia przeciwstawiali się popełnianej przez swych rodaków zbrodni” – czytamy.
Gen. Władysława Sikorskiego – premiera RP na uchodźstwie, Naczelnego Wodza – uczcili we wtorek na Gibraltarze weterani walk o niepodległość RP wraz z delegacją państwową. W tym miejscu, 80 lat temu, w katastrofie samolotu w wodach wokół Gibraltaru zginął gen. Sikorski.
Przedstawiciele społeczności żydowskiej, duchowieństwa różnych wyznań, władz Kielc i regionu świętokrzyskiego oraz mieszkańcy uczcili we wtorek ofiary pogromu ludności żydowskiej sprzed 77 lat. W tragicznych wydarzeniach 4 lipca 1946 r. zginęło 40 osób.
Ze zdziwieniem reagujemy na nową niemiecką koncepcję, która zupełnie rozmywa ideę upamiętnienia Polaków zamordowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej - mówi w rozmowie z wtorkową „Gazetą Polską Codziennie” wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.