Pamięć i tożsamość są podstawą społeczeństwa, ciągłości państwowej i narodowej – mówił w niedzielę w Rzeszowie szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że dlatego jest potrzebny na co dzień, nie tylko od święta, patriotyzm, a także edukacja i solidarność międzypokoleniowa.
Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił w niedzielę w Muninie (Podkarpackie), że w Polsce, oprócz Ludowców, nikt nie pamięta o strajkach chłopskich w 1937 roku. Nie ma ich godnego upamiętnienia – dodał.
16 sierpnia 1937 r. rozpoczął się największy protest okresu międzywojennego. W blokowaniu dróg do miast, wstrzymywaniu dostaw żywności i innych manifestacjach w ciągu dziewięciu dni wzięło udział kilka milionów chłopów, głównie ze wschodu Polski, przede wszystkim Polaków, ale też Ukraińców i Białorusinów.