Należy odebrać stopnie generalskie m.in. Wojciechowi Jaruzelskiemu i Czesławowi Kiszczakowi ze względu na elementarną uczciwość; dziś musimy młodemu pokoleniu wskazać, jakie postawy są godne, a jakie trzeba określić mianem zdrady - podkreślił szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.
Premier Tadeusz Mazowiecki w lutym 1990 r. uznał formułę spotkania z Ryszardem Kaczorowskim, prezydentem Polski na uchodźstwie "za poniżającą wobec prezydenta Jaruzelskiego, swojego rządu i państwa" - wynika z dokumentu MON opublikowanego przez Wojskowe Biuro Historyczne.
17 grudnia 1982 r. odbyło się pierwsze posiedzenie Tymczasowej Rady Krajowej Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego – organizacji powołanej kilka miesięcy po wprowadzeniu stanu wojennego, mającej budować wsparcie społeczeństwa dla władz komunistycznych.
Uważano, że rodzime siły ówczesnego reżimu nie były w stanie spacyfikować społeczeństwa. W tym się oczywiście myliliśmy. Rację miał Jan Kelus, który śpiewał w stanie wojennym: "Nie był potrzebny żaden sąsiad - rodzimej dosyć jest kanalii" - mówi PAP prof. Aleksander Hall działacz opozycji antykomunistycznej, wspólzałożyciel Ruchu Młodej Polski.
Przez kilkanaście miesięcy legalnej działalności NSZZ „Solidarność” towarzyszyły obawy przed pacyfikacją siłową, czy to przez peerelowskie władze, czy też jak w 1956 r. na Węgrzech i w 1968 r. Czechosłowacji przez wojska sowieckie. Co najmniej dwukrotnie wydawało się, że ten drugi scenariusz jest bliski realizacji - w grudniu 1980 r. oraz w marcu 1981 r. Szczególnie realna „bratnia interwencja” wydawała się w czasie tzw. kryzysu bydgoskiego, spowodowano pobiciem przez milicję działaczy „Solidarności” zaproszonych na sesję Wojewódzkiej Rady Narodowej w Bydgoszczy w dniu 19 marca 1981 r.
„Wydaje mi się, że nadchodzi już czas wyjaśniania niektórych spraw i działania w kierunku porozumienia. Trzeba było czasu, aby wielu zrozumiało, co można i na ile można jeszcze po obu stronach. Proponuję spotkanie i poważne przedyskutowanie interesujących tematów, a rozwiązanie przy dobrej woli na pewno znajdziemy”. Ten krótki, zdawkowy list z 8 listopada 1982 r. stał się głośnym wydarzeniem i przeszedł do historii, jako list kaprala do generała.
Mam nadzieję, że wkrótce rząd przyjmie, a Sejm szybko uchwali ustawę, przewidującą pozbawienie stopni m.in. Wojciecha Jaruzelskiego - powiedział w czwartek w Polskim Radiu 24 wiceszef MON Michał Dworczyk.
Warszawska prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo ws. willi gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Zawiadomienie złożyli posłowie PiS; prokuratura bada, czy doszło m.in. do przekroczenia uprawnień urzędników przy wydawaniu decyzji na mocy której nieruchomość przekazano Jaruzelskim.
Konsultacje dotyczące projektu przewidującego pozbawienia stopni m.in. Wojciecha Jaruzelskiego dobiegają końca; mamy nadzieję, że w ciągu najbliższych tygodni dokument trafi na Radę Ministrów, a następnie do parlamentu, który szybko uchwali zmianę - powiedział PAP wiceszef MON Michał Dworczyk.
Wojskowe Biuro Historyczne przedstawiło szefowi MON Antoniemu Macierewiczowi dokumenty dot. willi przy ul. Ikara 5, w której mieszkał gen. Wojciech Jaruzelski. Wynika z nich m.in., że nieruchomość w sierpniu 1972 r. przejął Wojskowy Stołeczny Zarząd Budynków Mieszkalnych.