Miłośnicy kultury kresowej w najbliższy weekend wezmą udział w Świątnikach (Dolnośląskie) w III Ogólnopolskim Spotkaniu Miłośników Wołynia. Przyjadą kresowianie z kraju, jak i goście zagraniczni. Wśród tematów Spotkania - kultura kresowa i zbrodnia wołyńska.
Ukraińska partia Swoboda zażądała od MSZ w Kijowie potępienia rekonstrukcji zbrodni wołyńskiej w podkarpackim Radymnie, a w odpowiedzi na uchwały Sejmu i Senatu ws. tej zbrodni przygotowała projekt własnej uchwały mówiącej o zbrodniach Polski wobec Ukraińców.
IPN ma do oddania 129 listów i kart pocztowych napisanych przez dzieci, które po zbrodni wołyńskiej trafiły do sierocińca w Pieskowej Skale. Instytut apeluje o pomoc w odnalezieniu osób, które trafiły tam z Wołynia po 1944 r. Listy mogą mieć wartość naukową.
Jesteśmy tutaj razem, Polacy i Ukraińcy, razem oddajemy hołd wszystkim ofiarom zbrodni wołyńskiej, razem przepraszamy Boga za zbrodnie - mówił prezydent Bronisław Komorowski w Łucku na Ukrainie podczas niedzielnych uroczystości w 70. rocznicę zbrodni wołyńskiej.
Oddajemy hołd pamięci Ukraińców i Polaków, którzy stali się ofiarami tragicznych wydarzeń na Wołyniu; chylimy czoła przed ofiarami bratobójczego konfliktu - mówił wicepremier Ukrainy Kostiantyn Hryszczenko podczas uroczystości w 70. rocznicę zbrodni wołyńskiej.
Władze Ukrainy nie zareagowały dotychczas na podjętą przez polski Sejm uchwałę ws. zbrodni wołyńskiej, a deputowani prozachodniej opozycji w parlamencie w Kijowie różnią się w pierwszych ocenach tego aktu. Deputowany partii Batkiwszczyna Mykoła Tomenko oświadczył, że posłowie Sejmu okazali się większymi patriotami Ukrainy, niż przedstawiciele większości w Radzie Najwyższej w Kijowie, zaś Jurij Syrotiuk z partii Swoboda uznał, że w odpowiedzi Ukraina powinna upamiętnić swych rodaków "zamęczonych" w latach II wojny światowej w Polsce.
Prezydent Bronisław Komorowski udaje się w niedzielę do Łucka, gdzie weźmie udział w obchodach 70. rocznicy zbrodni wołyńskiej. Szef państwa zapowiadał, że chce wypełnić treścią polityczną niedawne oświadczenie biskupów polskich i ukraińskich w tej sprawie.