Sąd Apelacyjny w Warszawie zwrócił się o dodatkowe wyjaśnienia od historyków pozywających Muzeum II Wojny Światowej (M2WŚ) w Gdańsku w sprawie wystawy głównej w tej placówce i odroczył proces w tej sprawie do 7 grudnia br.
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku ruszył w środę proces dotyczący praw autorskich do wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej. Powodowie - autorzy zmienionej ekspozycji - chcą, by sąd przesłuchał m.in. ministra kultury Piotra Glińskiego.
Na 18 lipca Sąd Okręgowy w Gdańsku wyznaczył początek procesu dotyczącego praw autorskich do wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej. Pozew przeciwko obecnemu dyrektorowi placówki złożyli autorzy ekspozycji, w tym b. dyrektorzy Muzeum.
Jeśli polski sąd uzna, że złamaliśmy prawo, zmieniając ekspozycję w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, to ja jestem w stanie ponieść za to pełną odpowiedzialność - zadeklarował we wtorek dyrektor placówki Karol Nawrocki.
Jeżeli nasza tożsamość narodowa ma być żywa nie może być oparta na podawanych gotowych formułkach. Musi być zawsze jakimś dialogiem wewnętrznym, poszukiwaniem - mówił w środę prof. Paweł Machcewicz podczas warszawskiego spotkania poświęconego jego książce "Muzeum" o Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Gdańska posłanka PO Agnieszka Pomaska zwróciła się z apelem do dyrekcji Muzeum II Wojny Światowej o przewrócenie filmu, który stanowił element wystawy głównej placówki. "Tej prośbie nie ulegniemy” – powiedział PAP rzecznik muzeum.
Dyskusja na temat kształtu wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zdominowała konferencję „Wojna i pamięć” zorganizowaną w poniedziałek w tej placówce. Dyrekcja chce wzmocnić polskie wątki ekspozycji, muzealnicy apelują o rozważne zmiany.
Na wystawie głównej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku dokonano w piątek pierwszej z całej serii planowanych zmian. Wcześniej autorzy ekspozycji zapowiadali pozwy sądowe w przypadku wprowadzenia w niej nieuzgodnionych z nimi modyfikacji.
Światowy Związek Żołnierzy AK zarzucił Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku "rażący" błąd dot. zaniżenia liczby żołnierzy AK na jednej z ekspozycji. Dyrektor muzeum Karol Nawrocki podziela krytyczne zdanie i zapowiada, że do końca 2017 r. zostaną wprowadzone zmiany.
Nie chcemy w Polsce drugiego Domu Historii Europejskiej - napisał w liście przesłanym we wtorek PAP wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Jest to odpowiedź na list "Pan kłamie, Panie Premierze" opublikowany 13 września w "Gazecie Wyborczej".