Polscy dyplomaci w Berlinie w sobotę uczczą pamięć ofiar Zagłady. 27 stycznia przypada Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu, ustanowiony przez ONZ, by upamiętnić Żydów, zamordowanych przez Niemców podczas II wojny światowej.
"Shoah. Wartość pamięci dla budowy przyszłości" - to hasło zorganizowanych w Palermo w sobotę obchodów Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, w których uczestniczyła ambasador RP we Włoszech Anna Maria Anders. W wydarzeniu tym udział wzięło kilkuset uczniów miejscowych szkół.
Obchody 19. Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu rozpoczęły się w piątek przed warszawskim pomnikiem Bohaterów Getta. Główna ceremonia odbędzie się w sobotę, w 79. rocznicę oswobodzenia niemieckiego obozu Auschwitz.
Irene Shashar, ocalała z getta warszawskiego, wystąpiła w Parlamencie Europejskim w czwartek podczas sesji plenarnej w Brukseli z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Holokauście. „Odrodzenie się antysemityzmu oznacza, że nienawiść z przeszłości nadal jest w nas” – ostrzegła.
Kard. Grzegorz Ryś powiedział, że obchody Dnia Judaizmu w Kościele powinny odbyć się nie tylko w każdej diecezji, ale też w każdej katolickiej parafii w Polsce, bo jeśli nie pamiętamy o Żydach, którzy mieszkali między nami, to swoją obojętnością potwierdzamy dzieło Zagłady.
15 tys. więźniów obozu pracy dla Żydów w Poniatowej (Lubelskie) zostało rozstrzelanych przez Niemców 4 listopada 1943 r. Ofiary egzekucji będącej elementem akcji pod kryptonimem „Erntefest” upamiętniono w niedzielę.
Wystawa „Między życiem a śmiercią. Historie pomocy w czasie Zagłady”, która zostanie pokazana w Berlinie i projekt edukacyjny dla młodzieży z Chorwacji, Niemiec, Polski i Rumunii w Domu Konferencji w Wannsee, to niektóre z wydarzeń organizowanych w październiku w RFN przez Europejska Sieć Pamięć i Solidarność.
Miejsca pamięci niemieckich obozów koncentracyjnych są coraz bardziej narażone na groźby i ataki ze strony neonazistów, wynika z badania portalu RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND). W miejscach pamięci w całej RFN obserwuje się ataki niemieckich neonazistów m.in.: wzrost liczby antysemickich graffiti i zniszczenia.
„Stara szkoła” opierała się na warsztacie historycznym, którego celem jest dotarcie do prawdy historycznej, a „nowa szkoła” ma na celu zbudowanie tez potrzebnych współcześnie i dopasowanie do nich faktów – mówi PAP historyk prof. Jan Żaryn z Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej.