Ofiary zamachu majowego z 1926 r. muszą zostać upamiętnione. 90 lat od wydarzeń, które sprawiły, że "krew bratnia się polała", trzeba wspólnym wysiłkiem zbudować pomnik tym, którzy zginęli walcząc o demokratyczne państwo - mówił w czwartek prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że konieczne jest upamiętnienie ofiar przewrotu majowego z 1926 r. Jego zdaniem, ofiary zamachu nie doczekały się w Polsce godnego upamiętnienia. PSL chce działać na rzecz budowy pomnika poległym w przewrocie.
W czwartek Sejm odrzucił projekty uchwał, które mialy upamiętnić ofiary przewrotu majowego z 1926 r. autorstwa posłów SLD i PSL. Takie rozwiązanie sugerowała Komisja Kultury i Środków Przekazu uznając, że tematem lepiej zająć się za rok, w 90. rocznicę majowych wydarzeń.
Kluby PO i PiS podczas piątkowej debaty w Sejmie opowiedziały się przeciw projektom uchwał ws. uczczenia ofiar przewrotu majowego z 1926 roku. "Za" były kluby PSL i SLD; posłowie Zjednoczonej Prawicy zagłosują według własnego sumienia, a Ruch Palikota nie podjął jeszcze decyzji.
Korespondencję, raporty i analizy sowieckich przedstawicielstw w Warszawie i Berlinie oraz Ludowego Komisariatu Spraw Zagranicznych od jesieni 1925 do końca 1926 roku przytacza Mariusz Wołos w książce „O Piłsudskim, Dmowskim i zamachu majowym”. Ogląd dyplomatów sowieckich był skażony poczuciem okrążenia „ojczyzny światowego proletariatu”. Postrzegali Polskę jako jedno z ogniw antysowieckiego frontu, bezzasadnie uważając ją za bezwolne narzędzie w rękach Wielkiej Brytanii.
Muzeum Józefa Piłsudskiego ma być prowadzone wspólnie przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Fundację Rodziny Józefa Piłsudskiego, dotychczasowego gospodarza "Milusina". Przed podpisaniem aktu powołania muzeum willa była udostępniona zwiedzającym jako Dom Pamięci Józefa Piłsudskiego, od czasu gdy w 2000 r. fundacja odzyskała dworek od państwa. (PAP)
Nikt nie ma wątpliwości, że Wincenty Witos, wybitny polski polityk, lider polskiego ruchu ludowego, ma wielkie zasługi dla ojczyzny - mówił w sobotę w Spale prezydent Bronisław Komorowski podczas uroczystości przekazania insygniów Orderu Orła Białego rodzinie Witosa. Prezydent wręczył insygnia prawnukowi Witosa, Markowi Steindelowi. Uroczystość odbyła się przed mszą św. w Kaplicy Polowej AK podczas Dożynek Prezydenckich.