Zamiast do Katynia, do Włoch wyjechała w poniedziałek grupa podlaskich uczniów, by podczas wizyt na polskich cmentarzach wojennych poznawać historię. Wyjazd odbywa się w ramach projektu edukacyjnego IPN w Białymstoku "Katyń - w rocznicę zbrodni".
Zamiast do Katynia, do Włoch wyjechała w poniedziałek grupa podlaskich uczniów, by podczas wizyt na polskich cmentarzach wojennych poznawać historię. Wyjazd odbywa się w ramach projektu edukacyjnego IPN w Białymstoku "Katyń - w rocznicę zbrodni".
Na Polskim Cmentarzu Wojennym w Miednoje koło Tweru, około 200 km na północ od Moskwy, we wtorek odbyła się uroczystość żałobna, upamiętniająca 74. rocznicę mordu NKWD na policjantach II RP i 14. rocznicę poświęcenia tej nekropolii.
Uczestnicy 14. Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego w środę dotarli do Moskwy. Do stolicy Rosji przyjechali z Katynia, gdzie rano na Polskim Cmentarzu Wojennym oddali hołd polskim oficerom zamordowanym wiosną 1940 roku przez NKWD.
Pamiątki po Władysławie Toporowskim, którego wiosną 1940 r. w Lesie Katyńskim zamordowali funkcjonariusze NKWD, trafiły do zbiorów Muzeum Katyńskiego w Warszawie. Wśród przekazanych dokumentów są oryginalne kartki pocztowe i listy wysłane z obozu w Kozielsku.
Z okazji 95. rocznicy powołania policji w piątek w Warszawie uczczono pamięć poległych funkcjonariuszy. Jak mówił podczas uroczystości komendant główny Marek Działoszyński, zawód policjanta jest specjalny - przeznaczony dla wyjątkowych ludzi i połączony z ryzykiem utraty życia.
Polityczny przełom z późnej wiosny i lata 1989 r. oznaczał dla Polaków możliwość odzyskiwania wolności w wielu sferach życia. Dziś najlepiej pamiętamy kluczowe wydarzenia polityczne – kampania wyborcza i czerwcowe wybory kontraktowe, uliczne protesty radykalnej opozycji, pierwsze posiedzenia nowego parlamentu – oraz rozpoczynającą się równolegle do przemian politycznych transformację gospodarczą (ze „szczękami” jako jej bodaj najbardziej charakterystycznym symbolem).
Rosyjska "Nowaja Gazieta" opublikowała nieznany dokument ws. zbrodni katyńskiej, który może pomóc w uściśleniu daty decyzji Stalina o rozstrzelaniu polskich oficerów w 1940 r. Wciąż warto badać rosyjskie archiwa, może tam być białoruska lista katyńska - uważa prof. Wojciech Materski z PAN.