Podczas środowej debaty ws. podjęcia uchwały w 70. rocznicę zbrodni wołyńskiej PO i RP opowiedziały się za określeniem jej "czystką etniczną o znamionach ludobójstwa". SLD, PSL, PiS i SP chcą, by zbrodnię UPA nazwano ludobójstwem. Różnica zdań dotyczy też ustanowienia dnia pamięci ofiar. W związku ze zgłoszonymi w środowej debacie poprawkami ponownie zbierze się sejmowa komisja kultury. Komisja rozpatrzy poprawki na posiedzeniu w czwartek o godz. 9.15. Głosowanie wraz ze zgłoszonymi wnioskami mniejszości zaplanowano na piątek.
W środę w Warszawie przy ul. Młynarskiej odsłonięto mural inspirowany dramatycznymi wydarzeniami, jakie rozegrały się na Wołyniu w latach 1943 - 1945. "Mural może zachęcić do tego by poznać prawdę o przeszłości" - powiedział prezes IPN dr Łukasz Kamiński. Mural na budynku przy ul. Młynarskiej 34, róg Żytniej jest wspólnym przedsięwzięciem Instytutu Pamięci Narodowej i Dzielnicy Wola.
Tablicę upamiętniającą Zygmunta Jana Rumla - poetę, żołnierza Batalionów Chłopskich, zamordowanego przez UPA na Wołyniu 70 lat temu - odsłonięto w środę w Warszawie, obok gmachu Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych.
Według szacunków polskich historyków ukraińscy nacjonaliści zamordowali w latach 1943-1945 na Wołyniu i w Galicji Wschodniej około 100 tysięcy Polaków. 40-60 tysięcy zginęło na Wołyniu, 20-40 tys. w Galicji Wschodniej, co najmniej 4 tysiące na terenie dzisiejszej Polski. Terror UPA spowodował, że setki tysięcy Polaków opuściły swoje domy, uciekając do centralnej Polski. Zbrodnia wołyńska spowodowała polski odwet, w wyniku którego zginęło ok 10-12 tys. Ukraińców, w tym 3-5 tys. na Wołyniu i w Galicji Wschodniej.
Wystawę kilkunastu plansz ze zdjęciami i dokumentami prezentującymi genezę, przebieg i skutki "Rzezi Wołyńskiej" otwarto w środę w Muzeum Armii Krajowej w Krakowie. Otwarciu wystawy towarzyszyła konferencja naukowa "Zagłada ludności wschodnich województw II RP w latach II wojny światowej dokonana przez ukraińskich nacjonalistów – w 70. rocznicę +krwawej niedzieli wołyńskiej+".
Prezydent Bronisław Komorowski z ogromną życzliwością odnosi się do społecznych obchodów 70. rocznicy zbrodni wołyńskiej; obchody społeczne i państwowe powinny się dopełniać - podkreślił Tomasz Nałęcz, prezydencki doradca ds. historii i dziedzictwa narodowego. W czwartek rano w Warszawie odbędą się uroczystości państwowe związane z 70. rocznicą zbrodni wołyńskiej. Ofiary UPA upamiętni nowy pomnik na Skwerze Wołyńskim na stołecznym Żoliborzu, pod którym złożone zostaną wieńce i odbędzie się apel poległych.
Z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego odbędą się w czwartek w Warszawie uroczystości państwowe związane z 70. rocznicą zbrodni wołyńskiej. Ofiary UPA upamiętni nowy pomnik na Skwerze Wołyńskim na stołecznym Żoliborzu, pod którym złożone zostaną wieńce i odbędzie się apel poległych. 11 lipca minie 70 lat od kulminacji zbrodni popełnionych przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Zbrodnia oddziałów UPA wspieranych przez miejscową ludność ukraińską z lat 1943-1945 pochłonęła ok. 100 tys. ofiar.
Byli prezydenci Polski i Ukrainy: Aleksander Kwaśniewski i Leonid Kuczma - w związku z 70. rocznicą tragedii Wołyńskiej - zaapelowali we wspólnym oświadczeniu o pojednanie i niezaognianie wzajemnych stosunków między Polakami i Ukraińcami. "W przeddzień 70. rocznicy tragicznych wydarzeń na Wołyniu prosimy naszych rodaków, aby zrobili wszystko, aby uczczenie pamięci ofiar dawnych konfliktów nie stało się narzędziem do zaognienia stosunków i zmarnotrawienia dotychczasowych zdobyczy procesu pojednania między naszymi narodami" - napisali b. prezydenci.
Łukasz Kamiński, prezes IPN, udzielił wywiadu portalowi "Istoryczna Prawda" (istpravda.com.ua). Vakhtang Kipiani: Czy upolitycznienie tematu tragedii na Wołyniu, jakie nastąpiło w Polsce (rezolucje praktycznie wszystkich partii), czego nie było w Ukrainie, odniosło skutek? Wiele osób uważa, że odbiło się to na dwustronnych stosunkach.
Polacy i Ukraińcy dojdą do porozumienia w sprawach historii, gdy każda ze stron uszanuje prawo do posiadania własnej prawdy w tej dziedzinie - mówią PAP ukraińscy intelektualiści w przededniu 70. rocznicy zbrodni wołyńskiej. W wyniku akcji przeprowadzonej w czasie II wojny światowej przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na Wołyniu i w Galicji wschodniej śmierć poniosło ok. 100 tysięcy Polaków. Kulminacja zbrodni nastąpiła 11 lipca 1943 r., gdy oddziały UPA zaatakowały ok. 100 polskich miejscowości.