Album zawierający zdjęcia stalinowskiej prokurator wojskowej Heleny Wolińskiej został przekazany przez redakcję "Gazety Polskiej" do Muzeum Żołnierzy Wyklętych. Publikacja jest pamiątką wizyty milicyjnej delegacji z Wolińską na czele, na Węgrzech w 1948 r.
Wojskowe Biuro Historycznej opublikowało dokumenty dotyczące krwawej pacyfikacji protestów w grudniu 1970 r. Są to m.in. wojskowe mapy operacyjne, sprawozdania z użycia broni, a także dzienniki bojowe z akcji wojskowej w Gdańsku, Gdyni, Elblągu i Szczecinie.
Koncert "Pamiętamy" zwieńczył w sobotni wieczór obchody 35. rocznicy krwawej pacyfikacji katowickiej kopalni Wujek. W wykonaniu m.in. Ani Rusowicz, Sebastiana Riedla, Pawła Kukiza i Dariusza Malejonka zabrzmiały znane przeboje z lat 80. ubiegłego wieku.
Zróbmy wszystko aby winni tragicznych wydarzeń Grudnia 1970 r. zostali osądzeni - zaapelował podczas uroczystości w sobotę w Gdyni szef gdańskiej Solidarności, Krzysztof Dośla. Cały czas działają siły, które robią wszystko, aby do wymierzenia sprawiedliwości nigdy nie doszło - mówił.
Zbrodnia Grudniowa jest ciągle nieosądzona i nierozliczona; choć ocena moralna jest jednoznaczna, to nigdy nie doszło do skazania winnych - powiedział podczas obchodów 46. rocznicy Grudnia '70 Roman Kuzimski. "Domagamy się normalności: Kukliński - generałem, Jaruzelski i Kiszczak - szeregowcami" - mówił.
Mszą świętą w kościele św. Brygidy oraz apelem poległych przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców uczczono w piątek wieczorem 46. rocznicę Grudnia ’70. Na murze przed pomnikiem odsłonięto tablicę upamiętniającą cztery ofiary stanu wojennego w Gdańsku.
W Katowicach upamiętniono w piątek dziewięciu górników z kopalni Wujek, którzy zginęli od milicyjnych kul na początku stanu wojennego. Uczestniczący w uroczystościach prezydent Andrzej Duda podkreślił, że właśnie tym bohaterom zawdzięczamy dzisiejszą Polskę.
Strajk był naszym sprzeciwem wobec aresztowania szefa zakładowej "S" i wprowadzenia stanu wojennego, nikt się jednak nie spodziewał, że mogą do nas strzelać, że mogą zabijać ludzi – wspomina uczestnik strajku w katowickiej kopalni Wujek w grudniu 1981 r. Krzysztof Pluszczyk.