Międzynarodowy Komitet Oświęcimski/Auschwitz wyraził zadowolenie z powodu zapowiedzi wdrożenia śledztwa przeciwko grupie 50 byłych strażników niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau - podał jego wiceprezes Christoph Heubner. "Zbrodniarze z Auschwitz najwidoczniej przez całe dziesięciolecia żyli przez nikogo nie niepokojeni wśród niemieckiego społeczeństwa" - napisał Heubner w przekazanym PAP w sobotę oświadczeniu.
Około 11 tysięcy Żydów i Polaków wspólnie uczci w poniedziałek pamięć ofiar Holokaustu. Po raz 22. przejdą "drogą śmierci" z byłego niemieckiego obozu Auschwitz do byłego Auschwitz II-Birkenau w Marszu Żywych. Obok młodzieży uczestnikami będzie m.in. pół tysiąca Żydów ocalałych z Zagłady, prezydent Światowego Kongresu Żydów Ron Lauder oraz szef sztabu Sił Obrony Izraela generał Benny Gantz.
Pion śledczy gdańskiego IPN planuje badania w lasach w okolicy Piaśnicy (Pomorskie), gdzie jesienią 1939 r. Niemcy zabili i pochowali najprawdopodobniej 12-14 tysięcy osób, głównie Polaków. Śledczy chcą zweryfikować dotychczasowe dane na temat mordów i mogił.
Inicjator budowy w Berlinie pomnika Słowian pomordowanych przez nazistów Peter Jahn uważa, że po uhonorowaniu ofiar Holokaustu nastał czas na stworzenie miejsca pamięci dla milionów ofiar rasistowskiej polityki Hitlera w Polsce i b. ZSRR.
Grupa niemieckich historyków, polityków i publicystów opowiedziała się za ustanowieniem w Berlinie miejsca pamięci dla ofiar nazizmu z Polski i innych krajów Europy Wschodniej. Upamiętnienia domagają się środowiska polonijne oraz przedstawiciele rządu RP.
Niemiecka telewizja publiczna ZDF wyraziła ubolewanie z powodu odebrania przez Polaków filmu "Nasze matki, nasi ojcowie" jako niesprawiedliwego i obraźliwego. Stacja zapewniła w oświadczeniu, że nie chciała relatywizować odpowiedzialności Niemców za wojnę.
Prezydenci Niemiec i Włoch, Joachim Gauck i Giorgio Napolitano, uczcili w niedzielę pamięć ofiar hitlerowskich zbrodni w Toskanii. Gauck powiedział, że „pojednanie nie może oznaczać niepamięci”. Hołd ofiarom hitlerowców oddano także w Rzymie.
Dwóm księżom - katolickiemu Romanowi Archutowskiemu i greckokatolickiemu Emilianowi Kowczowi – byłym więźniom hitlerowskiego obozu koncentracyjnego na Majdanku poświęcona jest wystawa otwarta w piątek w Muzeum na Majdanku.
Spotkanie z Helgą Hoskova-Weissovą, która przeszła przez getto w Terezinie i obóz Auschwitz, autorką książki „Dziennik Helgi”, odbyło się w czwartek w Żydowskim Instytucie Historycznym w Warszawie. Helga Hoskova-Weissova, czeska Żydówka, w 1941 roku, miesiąc po swoich 12 urodzinach, została razem z rodzicami wysłana przez Niemców w transporcie Żydów z Pragi do getta w Terezinie. Spędziła tam trzy lata. Później była w obozach Auschwitz i Mauthausen.
Oryginał pamiętnika nastolatki mieszkającej w okupowanej Warszawie, Anny Hinel, trafił do zbiorów Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Autorka w 1942 roku została deportowana do niemieckiego obozu Auschwitz. Zginęła po czterech miesiącach – podało we wtorek Muzeum. Pierwszy wpis do pamiętnika Anna Hinel opatrzyła datą 30 września 1939 roku. „Warszawa się poddała. Tymi słowy muszę niestety zacząć mój pamiętnik” – napisała wówczas. Ostatni zapis powstał w sierpniu 1940 roku.