Na Polskim Cmentarzu Wojennym w Miednoje koło Tweru uczczono w sobotę pamięć polskich jeńców obozu w Ostaszkowie, rozstrzelanych wiosną 1940 roku przez NKWD. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele polskiej policji, straży granicznej i dyplomaci.
Do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie publicznego pochwalenia popełnienia zbrodni katyńskiej - poinformowała we wtorek Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Postępowanie zainicjowano po wpisie oskarżonego mężczyzny na jednym z portali społecznościowych.
Rosyjska policja próbowała w środę zakłócić wizytę delegacji białoruskich środowisk niezależnych w Katyniu. Jak powiedział PAP Juraś Hubarewicz, lider opozycyjnego ruchu Za Wolność, dziennikarze Biełsatu przez ponad godzinę byli de facto zatrzymani przez policję.
Stwórzmy wielką koalicję pamięci, która spowoduje, że w przyszłym roku spotkamy się przed pomnikiem upamiętniającym ofiary "operacji polskiej" NKWD 1937-38 - powiedział w piątek w Warszawie prezes IPN Jarosław Szarek podczas uroczystości przed pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie.
"Operacja polska to apogeum polskiego cierpienia na terenie Związku Sowieckiego" - powiedział rosyjski historyk prof. Nikołaj Iwanow, autor albumu "Zginęli, bo byli Polakami" podczas piątkowego spotkania w warszawskim Przystanku Historia.
W Żytomierzu na Ukrainie upamiętniono w piątek ofiary wielkich czystek stalinowskich z lat 1937-1938, w tym tzw. operacji polskiej NKWD, w wyniku której stracono 111 tysięcy osób, w większości Polaków.
XVII Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński wyruszy w niedzielę z Warszawy, spod Grobu Nieznanego Żołnierza. Jego uczestnicy przejadą szlakiem miejsc pamięci. W tym roku zaplanowano dwie trasy - krótsza liczy 7500 km, dłuższa - 10 500 km.
Była to zbrodnia taka jak w Katyniu, tylko że o jej ofiarach nikt nie pamiętał. Ci, którzy mogli, woleli zapomnieć lub bali się represji - powiedział podczas czwartkowej dyskusji wokół książki "Zapomniane ludobójstwo. Polacy w państwie Stalina. Operacja Polska 1937-1938" jej autor prof. Nikołaj Iwanow.
Sylwetki ofiar eksterminacji Polaków w latach 1937-38 znalazły się na wystawie "Operacja (anty)polska NKWD" w gmachu Poczty Głównej. Obecny na otwarciu wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki docenił, że Poczta w imieniu polskiego państwa upomina się o pamięć o tej zbrodni.