Członkowie polskiej delegacji parlamentarnej przebywający z wizytą na Białorusi poinformowali w czwartek, że na spotkaniu z tamtejszą opozycją zapewnili ją o wsparciu ze strony Polski. Polscy posłowie oddali też hołd ofiarom stalinowskich represji w Kuropatach.
13 kwietnia obchodzony jest jako Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Informację o odkryciu w Katyniu zbiorowych grobów polskich oficerów podało 11 kwietnia 1943 r. radio niemieckie. Dwa dni później - 13 kwietnia - w siedzibie Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Berlinie odbyła się konferencja prasowa poświęcona mogiłom odnalezionym przez Niemców.
Z inicjatywy Rodziny Katyńskiej w Białymstoku odsłonięty został w czwartek Krzyż Katyński, którego budowę sfinansowało miasto w ramach budżetu obywatelskiego. Będzie on dopełnieniem istniejącego już od 17 lat Pomnika Katyńskiego.
13 kwietnia, w Dniu Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zaprezentowała film poświęcony pamięci polskich bohaterów zamordowanych przez NKWD. Jako narrator w filmie wystąpił prof. Włodzimierz Bolecki:
Oratorium "Requiem katyńskie" autorstwa Pawła Muzyki - napisane by zachować pamięć o ludobójczej zbrodni na Polakach - zostanie zaprezentowane 12 kwietnia w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Koncert związany jest z obchodami Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.
MKiDN wyraża zaniepokojenie i dezaprobatę w związku z umieszczeniem na terenie Państwowego Memoriału "Katyń" ekspozycji zawierającej niezgodne z prawdą historyczną informacje o jeńcach sowieckich, którzy w latach 1919-22 przebywali w niewoli polskiej - poinformował PAP resort.
„Bywają sytuacje, kiedy w imię najżywotniejszych interesów narodu nawet brudne kłamstwo należy przybierać w szaty prawdy. Tak miała się sprawa z Katyniem”. Zacytowane powyżej słowa zapisał w pamiętnikach były już wówczas I sekretarz KC PZPR Władysław Gomułka. Te dwa zdania są kwintesencją zakłamania, jakie uprawiano przez 45 lat istnienia Polski Ludowej. I choć wkładano wiele pracy, by Polacy uwierzyli w niewinność Stalina i Sowietów – polityka ta przyniosła całkowite fiasko. Wiemy o tym z unikalnych badań, które przeprowadzono u schyłku PRL-u.
Ujawnienie okoliczności mordu w Katyniu było wykluczone, jeśli obywatele mieliby akceptować PRL. Obowiązywała przecież propagandowa przyjaźń z ZSRS, dzięki któremu mieliśmy odzyskać niepodległość i zmienić ustrój na sprawiedliwy oraz zgodny z oczekiwaniami Polaków – mówi PAP dr Piotr Gontarczyk z IPN.
IPN stanowczo protestuje przeciw profanacji w Katyniu miejsca spoczynku tysięcy polskich oficerów zamordowanych przez NKWD wiosną 1940 r. poprzez propagowanie w tym miejscu fałszerstw historycznych na temat losu jeńców bolszewickich z 1920 r.
IPN przedstawi we wtorek dokumenty tzw. Komisji Maddena, która w Stanach Zjednoczonych badała sprawę zbrodni katyńskiej. Wybór dokumentów z lat 1951-1952 pt. "Mord w Lesie Katyńskim" to m.in. zeznania świadków, dowody rzeczowe zbrodni, w tym fotografie.