Państwowi inspektorzy zdecydowali o czasowym zamknięciu moskiewskiego Muzeum Historii GUŁagu, twierdząc, że nie przestrzega ono przepisów przeciwpożarowych – pisze w czwartek niezależna „Nowaja Gazieta”. W ostatnim czasie władze Rosji zmieniają stosunek do "sowieckiej przeszłości” kraju - zauważa.
Wydawnictwo Karta prezentuje pierwszą antologię świadectw Polaków, którzy do sowieckich łagrów trafili po 1944 r. z racji przynależności do podziemia niepodległościowego, i zbuntowali się na nieludzkiej ziemi. O łagrowym życiu i rozpaczliwym buncie opowiadają uczestnicy i świadkowie powstań w łagrach Workuty, Norylska i Kingiru w 1953 i 1954 r. Dzięki relacjom nagrywanym w latach 80. i 90. poznajemy historię niemal nieznaną.
Czeski Instytut Badań nad Reżimami Totalitarnymi (USTR) opublikował w poniedziałek akta śledcze sowieckiej tajnej policji NKWD dotyczące 1000 z około 8000 Czechosłowaków więzionych w sowieckich łagrach podczas II wojny światowej. Dokumenty pochodzą z archiwum w Użhorodzie na Ukrainie.
„Z jednej strony obozy usiłowały udowodnić, że istotę ludzką można w gruncie rzeczy sprowadzić do zestawu przewidywalnych, a zatem także możliwych do kontrolowania, reakcji na bodźce fizyczne, takie jak głód, strach, zimno, ból i tak dalej. Z drugiej jednak – poza tym wymiarem fizycznym – totalitarny eksperyment prowadzony w GUŁagu miał także osobliwą stronę intelektualną i duchową. Mówię tu o obozach koncentracyjnych jako przedmiocie istniejącym w świadomości ofiar i reszty społeczeństwa, w tym ludzi, którzy tymi obozami zarządzali” – pisze Dariusz Tołczyk.
Wspomnienia ludzi, którzy przeżyli łagry sowieckie, zarówno więźniów jak i funkcjonariuszy oraz pracowników łagrów - gromadzi książka „Niezarekwirowane”, która została przetłumaczona na polski. To - jak podkreślają historycy - ważne źródło historyczne.
Badania i wiedza na temat początków władzy sowieckiej zostały w pewnym stopniu zatarte przez wydarzenia II wojny światowej, deportacje lat powojennych, kryzys tej władzy w roku 1956, wyścig ideologiczny i militarny z USA, ingerencje zbrojne na Węgrzech, w Czechosłowacji, Afganistanie, głasnost i pierestrojkę, w końcu upadek ZSRS. Inaczej było przed wojną, kiedy powstanie jednego z najstraszniejszych reżimów w dziejach ludzkości wywoływało żywe reakcje w Polsce i na świecie.
We Włoszech ukazało się nowe wydanie wspomnień Gustawa Herlinga-Grudzińskiego "Inny świat". Zapiski pisarza, który zmarł w 2000 roku w Neapolu, opublikowano w serii klasyki literatury wielkiego wydawnictwa Mondadori.
W Petersburgu zmarła w wieku 97 lat Tamara Pietkiewicz - aktorka, pisarka, więźniarka stalinowskich łagrów - poinformował w czwartek lokalny deputowany Boris Wiszniewski. Pietkiewicz miała polskie korzenie; jej wspomnienia "Jak bucik bez pary" wydano w Polsce.
Leon Łoś, żołnierz Armii Krajowej o pseudonimie „Leon Agrest”, miał 19 lat, gdy w 1944 roku sowiecki wywiad wojskowy SMIERSZ aresztował go na Białostocczyźnie, podobnie jak innym jemu podobnym, nie stawiając żadnych konkretnych zarzutów. Śledczy wychodzili z założenia, że skoro przez niemal pięć lat młodzi ludzie konsekwentnie walczyli z Niemcami, teraz, pod „kolejną okupacją” również nie będą pokorni. W takim kontekście – jak sam pisze - specyficznej „przyjaźni polsko-radzieckiej” Leon Łoś na dwanaście lat trafił do Archipelagu GUŁAG.