Wychował się na „Słówkach” Tadeusza Boya-Żeleńskiego; nie uważał się za poetę, choć prof. Jan Miodek stawia go obok Tuwima, Brzechwy i Leśmiana. 12 grudnia 1915 r. urodził się Jeremi Przybora - autor poetyckich tekstów legendarnych piosenek, Starszy Pan B z „Kabaretu Starszych Panów”.
Wiersze, listy, a także opowieść o życiu Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej wypełniły w środę wieczorem program Salonu Poezji i Muzyki w Centrum Polsko-Słowiańskim (CPS) na nowojorskim Greenpoincie. Prezentacji twórczości poetki towarzyszyła polska muzyka klasyczna, awangardowa i filmowa.
Bycie pomiędzy to wspólna cecha portretowanych przeze mnie poetów. Byliśmy – jak zresztą i większość Polaków po wojnie – skądś indziej. Inaczej mówiąc, nomadyczność polskiego powojennego społeczeństwa przegląda się również w losach naszej generacji - powiedział PAP literaturoznawca prof. Aleksander Fiut, autor książki „Moi poeci”.
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, „Lilka”, jak mówili o niej bliscy, była jedną z najbardziej niezwykłych postaci polskiej literatury XX wieku. Poetka niepodrabialna, kobieta niespokojna, wyprzedzająca swoją epokę. Zmarła 9 lipca 1945 r.
Anne Carson, pochodząca z Kanady poetka, eseistka i profesor filologii klasycznej została laureatką Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. Zbigniewa Herberta 2025.Uroczystość wręczenia nagrody odbędzie się 11 czerwca 2025 roku w Pałacu Rzeczypospolitej w Warszawie.
5 maja 1629 r. w Czernięcinie pod Zamościem zmarł Szymon Szymonowic, poeta który wprowadził do języka polskiego słowo sielanka. Ale autorem pierwszego utworu po polsku w tej formie był ktoś inny.
"Od krzywd, lecz i od zemsty za nie. Uchroń nas Panie! Uchroń od zła i nienawiści. Niechaj się odwet nasz nie ziści. Na przebaczenie im przeczyste. Wlej w nas moc, Chryste!" - napisał w 1942 r. Jan Romocki "Bonawentura". Harcerz Szarych Szeregów urodził się 17 kwietnia 1925 r. w Warszawie.
Premiera "Wieczernika" Ernesta Brylla w reżyserii Andrzeja Wajdy odbyła się w Wielki Piątek, 5 kwietnia 1985 r. w warszawskim kościele Miłosierdzia Bożego przy ul. Żytniej. Nie było dla niej miejsca w żadnym stołecznym teatrze, choć nieczynny był tylko - spalony miesiąc wcześniej - Narodowy.