Nie ma przeszkód, aby gwara górali podhalańskich stała się językiem regionalnym. Ta mowa jest faktycznie żywa i włada nią około 100 tys. osób - ocenił w rozmowie z PAP dr Artur Czesak, dialektolog, leksykograf, badacz słowiańskich mikrojęzyków literackich, juror konkursów gwarowych oraz członek Rady Języka Śląskiego.
Po środowej debacie w Sejmie projekt ustawy ws. uznania języka śląskiego za język regionalny trafił do dalszych prac w komisji ds. mniejszości narodowych i etnicznych. Posłowie nie zgodzili się na wnioski PiS i Konfederacji o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.
Argument, że ktoś nie wyobraża sobie modlitwy po śląsku, jest kompletnie nietrafiony. Kiedyś nie modlono się nawet w języku polskim, a język regionalny nie musi obsługiwać wszystkich sfer życia – mówi prof. Jolanta Tambor z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Posłowie KO, Lewicy i PSL zapowiedzieli złożenie wspólnego projektu ustawy o języku śląskim i uznania go za język regionalny. To język żywy, rozwijający się, ale też zagrożony – podkreślali na piątkowej konferencji w Sejmie.
Projekt nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz języku regionalnym nadający śląskiej mowie status takiego języka zostanie złożony w Sejmie jeszcze w tym tygodniu – zapowiedziała w poniedziałek posłanka Monika Rosa, szefowa śląskich struktur Nowoczesnej.
Oficjalizacja języka śląskiego nie oznaczałaby zagrożenia dla polskości, lecz pomogłaby chronić śląskie dziedzictwo i kulturę – mówili uczestnicy poniedziałkowej debaty, zorganizowanej przez Nowoczesną w Sejmie.
Jeszcze w tym roku do Sejmu trafi przygotowany przez Nowoczesną projekt nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz języku regionalnym, nadający śląskiej mowie status takiego języka - potwierdziła w poniedziałek szefowa śląskich struktur Nowoczesnej Monika Rosa.