
W Belwederze zostały ogłoszone nazwiska kolejnych 18 ofiar komunistycznego i niemieckiego terroru, których szczątki zostały odnalezione w wyniku prac Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej. – Wokół prawdy i sprawiedliwości budowana jest misja IPN – powiedział prezydent elekt Karol Nawrocki.
Uroczystość wręczenia not identyfikacyjnych rodzinom ofiar, które zginęły w wyniku działań terroru komunistycznego i zbrodni niemieckich, odbyła się w czwartek (24 lipca) w Belwederze.
Chodzi o 18 ofiar, których szczątki zostały odnalezione w ramach prac IPN prowadzonych m.in. w Krakowie, Wrocławiu, Katowicach i Lublinie. Ogłoszono także nazwiska ofiar zamordowanych na północnym Mazowszu, których szczątki odnaleziono w 2024 r. Wśród zidentyfikowanych jest także jedna osoba, której szczątki odnaleziono na tzw. Łączce na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
Noty identyfikacyjne i fotograficzne portrety rodzinom ofiar i przedstawicielom regionalnych oddziałów IPN wręczyli prezydent elekt, prezes IPN Karol Nawrocki i zastępca prezesa IPN Krzysztof Szwagrzyk.
„Dzisiejsza uroczystość to kolejny krok w przywracaniu pamięci o tych, których totalitaryzmy próbowały skazać na wieczne przemilczenie” – napisał w liście do uczestników uroczystości prezydent Andrzej Duda. List odczytała podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Katarzyna Pawlak-Mucha.
Prezydent zwrócił uwagę, że „dzięki pracom Instytutu Pamięci Narodowej po raz kolejny z dumą i wzruszeniem możemy w imieniu suwerennej Rzeczypospolitej zwrócić rodzinom ich najbliższych, a polskiej historii – sprawiedliwość”. „Czcimy dziś pamięć osiemnastu naszych rodaków, ofiar totalitaryzmów. Pochylamy głowy przed ich heroicznym patriotyzmem. Walczyli z odwagą. Aresztowani, oskarżani, poddawani okrutnym przesłuchaniom wytrwali, nie wyrzekając się prawdy, ani niepodległej Polski” – podkreślił Andrzej Duda.
Przypomniał, że noty identyfikacyjne wręczono dotychczas rodzinom niemal 300 osób.
„Wspomnijmy dzisiaj również o tysiącach ofiar wciąż czekających na odnalezienie, zidentyfikowanie i godny pochówek. Jestem spokojny, że to wielkie dzieło pamięci będzie kontynuowane, że patronować mu będzie mój następca, pan prezydent Karol Nawrocki” – podkreślił prezydent.
„Strzec prawdy i dbać o pamięć to nasz narodowy obowiązek. Powinność wobec tych, którzy oddali ojczyźnie życie, by odzyskała niepodległość dla kolejnych pokoleń. Niech pamięć o bohaterstwie naszych rodaków będzie źródłem siły dla wszystkich, którzy budują przyszłość Rzeczypospolitej. Cześć i chwała bohaterom! Wieczna pamięć poległym i pomordowanym” – zakończył list Andrzej Duda.
Do uczestników uroczystości w Belwederze przemówił także prezydent elekt. – Wokół prawdy i sprawiedliwości budowana jest misja Instytutu Pamięci Narodowej. Ale wśród tych fundamentów jest też głęboka wdzięczność, wdzięczność tym, którzy skończyli swoje życie dla Polski przedwcześnie. Wdzięczność tym, dzięki którym my możemy żyć w wolnej i niepodległej Polsce, o którą powinniśmy dbać i którą powinniśmy otaczać naszą opieką i troską – powiedział Karol Nawrocki.
– Osiemnaście nazwisk, które za moment zobaczymy, w moim głębokim uznaniu, każde z tych nazwisk, każda z tych osób jest małą twierdzą naszej przyszłości. (…) Jesteśmy narodem, który nigdy, ani w wieku XIX, ani w wieku XX – i oni to udowadniają – nie oddał swojej wolności, suwerenności i niepodległości nawet w obliczu dwóch systemów totalitarnych – ocenił Nawrocki. – Każde nazwisko, każdy życiorys, każda tablica, każdy pomnik poświęcony żołnierzom podziemia antykomunistycznego, żołnierzom Armii Krajowej jest wyraźnym sygnałem skierowanym i na Wschód, i na cały świat, że jesteśmy reprezentantami narodu, który nigdy nie odda swojej wolności i suwerenności nawet w okrutnych, przerażających warunkach, w jakich przyszło im żyć – zaznaczył prezydent elekt.
– Wielkim skarbem naszego narodu i naszej wspólnoty narodowej jest właśnie to, że w każdym wieku, w każdej dekadzie – a powiem więcej – w każdym roku w Polsce były setki, tysiące sprawiedliwych, które stawały się sumieniem narodu polskiego. I Polska przetrwała. Musimy o tym pamiętać i musimy okazywać im wdzięczność – podkreślił Nawrocki.
Zastępca prezesa IPN prof. Krzysztof Szwagrzyk wskazał, że już po raz piętnasty IPN składa raport „o wypełnianiu powierzonej mu misji poszukiwań, badań i identyfikacji zmarłych, straconych, zamordowanych Polek i Polaków w XX wieku, ofiar zbrodni niemieckich, sowieckich, komunistycznych oraz ukraińskich”.
– Zwracam się do wszystkich państwa, rodzin obecnych na tej uroczystości i do tych, którzy z różnych powodów nie mogli na tę uroczystość przybyć, o przyjęcie raportu IPN o wykonanych zadaniach poszukiwawczych i identyfikacyjnych. A te rodziny, które wciąż jeszcze oczekują wiadomości o identyfikacji i odnalezieniu, proszę o nadzieję i o wiarę w to, że obowiązek wypełniany przez IPN jest i będzie realizowany aż do całkowitego wypełnienia – powiedział prof. Szwagrzyk.
Wśród zidentyfikowanych ofiar znaleźli się: Franciszek Borowski, Henryk Cybulski, Władysław Czarnecki ps. Luśnia i Narbutt, Jan Dyrka ps. Szczupak i Olszak, Adam Fabiszewski, Antoni Godziewski ps. Wola, Jan Grochowiec ps. Tom, Jan Jankowski ps. Zbieg i Groźny, Jerzy Jętkiewicz ps. Żegota, Eugeniusz Kania ps. Chytry, kpr. Kazimierz Kieszkowski, Stanisław Klaper ps. Ciepły, Alojzy Kocman, Czesław Koper, Jerzy Kuczka, Adam Sawicki, Henryk Słaboszewski i Alojzy Talik ps. Orzeł.
Jednym z uczestników uroczystości był syn Henryka Cybulskiego.
Henryk Cybulski – „powodem jego zatrzymania była działalność polityczna w Związku Młodej Polski. Został rozstrzelany w masowej egzekucji 23 listopada 1939 r. na terenie poligonu wojskowego Brus w Łodzi” – wyjaśniono w biogramie. Szczątki Henryka Cybulskiego zostały odnalezione w lipcu 2018 r.
W imieniu rodzin ofiar pracownikom IPN i organizatorom uroczystości podziękował Wojciech Cybulski, syn zastrzelonego przez Niemców w 1939 r. Henryka Cybulskiego. (PAP)
gj/ szt/ dki/ js/