Trzy osoby uhonorowano w środę w Lublinie Medalem im. Rodziny Ulmów, za ratowanie Żydów w czasie II wojny światowej. Uroczystości na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim towarzyszyło otwarcie wystawy poświęconej rodzinie Umów.
Medalem im. Rodziny Ulmów „Ratującym Życie” - przyznawanym przez Fundację im. Rodziny Ulmów SOAR – uhonorowani zostali Tadeusz Maciejewski, Stefan Ćwikło i Danuta Kupczyk, w uznaniu za pomoc w ratowaniu Żydów od zagłady niemieckiej podczas II wojny światowej w Staszowie (Świętokrzyskie) i okolicach.
Medal odebrał syn jednego z uhonorowanych - prof. Ryszard Maciejewski, dziekan Wydziału Medycznego KUL.
Tadeusz Maciejewski (ojciec prof. Maciejewskiego) w czasie wojny był łącznikiem Armii Krajowej. Tuż przed likwidacją getta w Staszowie w listopadzie 1942r. wywiózł córkę znanego staszowskiego krawca Tranę Wolman w okolice Bogorii, gdzie została skutecznie ukryta do końca wojny.
Podjął też próbę umożliwienia ucieczki z konwoju innej Żydówce - koleżance z lat szkolnych. Niestety, nie udało się to – kobieta została zastrzelona przez Niemców, co Tadeusz Maciejewski widział z ukrycia. Tego samego dnia wieczorem pogrzebał ciało zastrzelonej koleżanki na żydowskim cmentarzu.
Danuta Kupczyk (z domu Ćwikło), siostra matki prof. Ryszarda Maciejewskiego, pomagała w ukrywaniu Trany Wolman, m.in. przez dwie doby siedziała w oknie domu, gdzie była ukryta Wolman, obserwując, czy nie ma w okolicy niemieckiego patrolu.
Stefan Ćwikło, stryj matki prof. Ryszarda Maciejewskiego, po likwidacji getta włączył się w pomoc ukrywającym się w okolicznych lasach Żydom, wykorzystując do tego kontakty w sąsiedniej wsi – Oględowie. Udokumentowany został co najmniej jeden przypadek uratowania przez niego młodej Żydówki, która z fałszywymi dokumentami wyjechała na roboty do Niemiec i przeżyła wojnę. Stefan Ćwikło w lipcu 1943 r. został aresztowany przez żandarmerię niemiecką, a potem rozstrzelany w Kurozwękach.
Prof. Maciejewski powiedział, że pamięć o tamtych wydarzeniach była w jego rodzinie zawsze obecna, a historię żydowskiej koleżanki, której nie udało się uratować jego ojciec we wspomnieniach określał najtrudniejszym momentem w życiu.
„Te historie w mojej rodzinie żyły, do tego się wracało, o tym się mówiło. Trana była jak członek rodziny, bo to była partnerka życiowa stryja mojej mamy. Dobrze sobie radzili; ona była krawcową. Kto wie, może dzięki temu, że była związana z Polakiem, a nie z Żydem, to została uratowana” – powiedział dziennikarzom prof. Maciejewski.
Obecnie trwa procedura przyznania tytułu Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata Tadeuszowi Maciejewskiemu i Stefanowi Ćwikło.
W Colegium Norwidianum KUL – przed wręczeniem medalu - otwarto wystawę „Rodzina Ulmów. Honorując Sprawiedliwych”. Wystawa składa się z 21 plansz i opowiada historię rodziny z Markowej, zamordowanej przez Niemców w czasie II wojny światowej za ukrywanie Żydów.
Wystawa jest jednym z wydarzeń towarzyszących VII Kongresowi Kultury Chrześcijańskiej, który oficjalnie rozpocznie się w czwartek w Lublinie, na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Hasło kongresu to „Przywracać nadzieję. Kultura chrześcijańska wobec kryzysów świata”. Wśród omawianych i dyskutowanych tematów będą m.in. problemy demografii i migracji, szanse na pokój w Ukrainie, możliwości i zagrożenia stosowania sztucznej inteligencji.
Kongres potrwa do niedzieli. W ostatnim dniu, podczas uroczystej inauguracji nowego roku akademickiego w KUL, członkini Akademii Francuskiej, specjalistka filozofii politycznej prof. Chantal Delsol otrzyma doktorat honoris causa KUL.
Kongresy Kultury Chrześcijańskiej zainicjował na KUL w 2000 roku abp Józef Życiński (1948-2011) jako spotkania ludzi kultury, intelektualistów z różnych krajów i dziedzin nauki. Ich celem jest rozwijanie twórczego dialogu Kościoła ze światem współczesnym. (PAP)
ren/ aszw/