Trwają zapisy do gry miejskiej organizowanej w 80. rocznicę akcji Bollwerk. Jej uczestnicy przeniosą się do okupowanego przez Niemców Poznania i wezmą udział w największej w Wielkopolsce akcji dywersyjnej z czasów II wojny światowej.
Brawurowa akcja Bollwerk doprowadziła do podpalenia 21 lutego 1942 roku niemieckich magazynów żywności i umundurowania w porcie rzecznym. W akcji wziął udział kilkunastoosobowy oddział składający się z żołnierzy AK i mieszkańców poznańskiego Chwaliszewa. Niemal wszyscy uczestnicy akcji zostali zamordowani bądź zamęczeni przez Niemców.
Według historyków przedsięwzięcie było największą i najbardziej spektakularną akcją dywersyjno-sabotażową polskiego państwa podziemnego w Poznaniu. Dzięki niej zniszczono tony żywności, materiałów budowlanych, chemikaliów oraz ogromne zapasy ciepłej odzieży, przeznaczonej dla żołnierzy Wehrmachtu walczących na froncie wschodnim.
Brawurowa akcja Bollwerk doprowadziła do podpalenia 21 lutego 1942 roku niemieckich magazynów żywności i umundurowania w porcie rzecznym. W akcji wziął udział kilkunastoosobowy oddział składający się z żołnierzy AK i mieszkańców poznańskiego Chwaliszewa. Niemal wszyscy uczestnicy akcji zostali zamordowani bądź zamęczeni przez Niemców.
Z okazji przypadającej w tym roku 80. rocznicy akcji Bollwerk, Miasto Poznań organizuje grę miejska, w ramach której - jak podało - „każdy będzie mógł poczuć się jak członek eki (grupy) Ślepego Antka (Antoni Gąsiorowski, uczestnik akcji) i pod nosem niemieckich żołnierzy wykonać rozkaz dowództwa”.
Jak podał poznański magistrat, gra odbędzie się w niedzielę 20 lutego, w historycznym centrum miasta. Wystartuje o godzinie 14. i potrwa ok. 3 godzin. Zadaniem uczestników będzie rozwiązanie wszystkich zagadek, jakie napotkają na swojej drodze. O miejscu rozpoczęcia gracze dowiedzą się z wiadomości e-mail.
Aby wziąć udział w grze, wystarczy zebrać 3-5 osobowy zespół i zapisać się poprzez stronę gramiejska.pl. Rejestracja uczestników trwa do 19 lutego. Lider każdego zespołu musi mieć minimum 18 lat, natomiast osoby niepełnoletnie, uczestniczące w wydarzeniu bez opiekuna, muszą posiadać pisemną zgodę rodziców lub opiekunów. Organizatorem wydarzenia przygotowanego przez zespół gramiejska.pl jest Miasto Poznań.
Historycy podkreślają, że przeprowadzona w Poznaniu akcja była przygotowana w niezwykle przemyślany sposób. Jej uczestnicy przy pomocy urządzeń samozapalających wywołali pożar, wyglądający na przypadkowo spowodowany przez zwarcie przestarzałej instalacji. Taka była też opinia niemieckich biegłych.
Szacuje się, że armia niemiecka poniosła wskutek pożaru straty o wartości przynajmniej 1-1,5 mln ówczesnych marek. Intensywne dochodzenie Gestapo skutkowało licznymi aresztowaniami. W wyniku brutalnych przesłuchań większość członków grupy dywersyjnej straciła życie. Ci, którzy przeżyli śledztwo, zostali straceni.
Szacuje się, że armia niemiecka poniosła wskutek pożaru straty o wartości przynajmniej 1-1,5 mln ówczesnych marek. Intensywne dochodzenie Gestapo skutkowało licznymi aresztowaniami. W wyniku brutalnych przesłuchań większość członków grupy dywersyjnej straciła życie. Ci, którzy przeżyli śledztwo, zostali straceni.
W 1982 roku przy ulicy Estkowskiego stanął pomnik ufundowany przez mieszkańców miasta. Widoczny na nim napis głosi: "Na rozkaz gen. Władysława Sikorskiego, w dniu 21 lutego 1942 oddział dywersji bojowej Związku Odwetu +Kuba+, w brawurowej akcji +Bollwerk+, dokonał spalenia obiektów magazynów portu rzecznego, zadając okupantowi dotkliwe straty. W odwecie za tę akcję hitlerowcy stracili w Poznaniu i w Warszawie szereg poznaniaków, żołnierzy Armii Krajowej". Wymienione są też osoby, które zginęły wskutek przeprowadzonej akcji.
Z okazji 75. rocznicy ataku konspiratorów, w Poznaniu odsłonięto także skwer noszący imię bohaterów akcji. (PAP)
autor: Anna Jowsa
ajw/ pad/