W sobotę w Ede oraz Driel we wschodniej Holandii odbyły się obchody rocznicy akcji „Market Garden” z września 1944 r. – największej alianckiej operacji powietrznodesantowej II wojny światowej. W uroczystościach uczestniczyli polscy żołnierze oraz przedstawiciele władz państwowych i wojskowych.
17 września 1944 r. rozpoczęła się operacja „Market Garden”, która miała doprowadzić do błyskawicznego pokonania Niemców na froncie zachodnim. Operacja była śmiałym planem aliantów, aby wyzwolić wschód Holandii, a następnie dotrzeć do Zagłębia Ruhry, by ostatecznie trafić do Berlina. W tym celu tysiące spadochroniarzy wylądowało daleko za niemieckimi liniami. Plan się nie powiódł, a w operacji zginęło około 17 tys. żołnierzy alianckich.
W przedsięwzięciu brała udział 1. Samodzielna Brygada Spadochronowa pod dowództwem generała Stanisława Sosabowskiego, którego głównodowodzący operacją brytyjski generał Bernard Montgomery niesprawiedliwie obarczył odpowiedzialnością za niepowodzenie operacji. Sosabowski ma obecnie swój pomnik na Polskim Placu w Driel, niedaleko Arnhem.
Historycy, a także sami Holendrzy zweryfikowali prawdę o poświęceniu polskich spadochroniarzy. W 2006 r. holenderskie władze państwowe uhonorowały generała Sosabowskiego Medalem Brązowego Lwa.
17 września w holenderskich miastach m.in. Driel, Arnhem, Oosterbeek mieszkańcy wywieszają polskie flagi. Odbywają się także liczne uroczystości, w których biorą udział tysiące Holendrów.
17 września w holenderskich miastach m.in. Driel, Arnhem, Oosterbeek mieszkańcy wywieszają polskie flagi. Odbywają się także liczne uroczystości, w których biorą udział tysiące Holendrów.
W tegorocznych obchodach, które odbyły się m.in. w Ede oraz Driel, licznie uczestniczyli Holendrzy, wzięli w nich udział, oprócz żołnierzy i dowódców Wojska Polskiego, przedstawiciele władz państwowych m.in. m.in. szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, senator RP Halina Bieda oraz charge d’affaires ambasady RP w Hadze Piotr Samerek.
„Dla Polaków szczególnie ważną postacią dramatu, jaki rozegrał się w tym miejscu siedemdziesiąt osiem lat temu jest generał Stanisław Sosabowski” – mówił na Placu Polskim w Driel minister Kasprzyk, przypominając, że generałowi wyrządzono wielką krzywdę, której faktycznie za jego życie nigdy nie naprawiono. „Po latach mamy poczucie gorzkiej satysfakcji, że sprawiedliwość, choć mocno spóźniona, w końcu zatriumfowała” – powiedział Kasprzyk.
Polska delegacja złożyła również kwiaty na grobie Cory Baltussen, założycielki Komitetu Driel Polen (Stichting Driel-Polen) i niezłomnej orędowniczki przywrócenia dobrego imienia generałowi Sosabowskiemu i pamięci jego żołnierzy.
Zwieńczeniem obchodów upamiętniających bohaterów operacji „Market Garden” będzie niedzielna uroczystość na Cmentarzu Wojennym w Arnhem-Oosterbeek znajdującym się pod opieką Komisji Grobów Wojennych Wspólnoty Narodów, na którym spoczywa 1764 alianckich żołnierzy, w tym 73 spadochroniarzy 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)
apa/ tebe/