Jerzy Basiaga, Andrzej Kostrzewski, Łukasz Łaganowski, Zbigniew Siekański oraz Polskie Towarzystwo Historyczne w Nowym Sączu i Towarzystwo Przyjaciół Nowej Słupi to laureaci X nagrody honorowej „Świadek historii” dla Małopolski i Świętokrzyskiego. Wyróżnienia wręczono w piątek w Kielcach.
Nagroda "Świadek historii" przyznawana jest przez Instytut Pamięci Narodowej osobom szczególnie zasłużonym dla upamiętniania historii narodu polskiego w regionie oraz wspierającym Instytut w realizacji jego ustawowej działalności. Co roku w regionach zgłaszanych jest po kilkadziesiąt kandydatur.
"Chciałbym podziękować wszystkim nagrodzonym. IPN to duża instytucja, która bez świadków historii nie poradziłaby sobie z misją, jaką odgrywa w kraju. Nie poznalibyśmy naszej przeszłości, nie uhonorowalibyśmy naszych bohaterów i nie pokazalibyśmy tej wiedzy następnym pokoleniom" - powiedział wiceszef IPN dr Mateusz Szpytma.
"Chciałbym podziękować wszystkim nagrodzonym. IPN to duża instytucja, która bez świadków historii nie poradziłaby sobie z misją, jaką odgrywa w kraju. Nie poznalibyśmy naszej przeszłości, nie uhonorowalibyśmy naszych bohaterów i nie pokazalibyśmy tej wiedzy następnym pokoleniom" - powiedział zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr Mateusz Szpytma.
Nagrodę otrzymało Towarzystwo Przyjaciół Nowej Słupi za to, że od ponad 40 lat bada przeszłość, kultywuje tradycje regionu i zachowuje jego historię dla przyszłych pokoleń, włącza się także w renowację zabytków, pomników i kapliczek. "Skupiamy się na historii naszej gminy i regionu poprzez publikacje i renowacje pomników. Prowadzimy także kwesty, by odnawiać pomniki o ciekawej architekturze, które znajdują się na nowosłupskim cmentarzu" - powiedziała prezes towarzystwa Anna Zyzman.
Nagrodę powędrowała także do Łukasza Łaganowskiego - pasjonata historii, znawcy tradycji oręża polskiego. "Bardzo interesują mnie rzeczy, które do tej pory nie były szeroko eksponowane, jak np. historia Narodowych Sił Zbrojnych na terenie Ponidzia oraz losy policjantów rozstrzelanych w Miednoje, pochodzących z byłego powiatu pińczowskiego. Czuję się zaszczycony tą nagrodą, nawet nie sądziłem, że moje działania zostaną dostrzeżone. Odbieram ją dla wszystkich, którzy pomagali, pomagają i będą pomagać w moich poszukiwaniach" - powiedział Łaganowski.
Wśród wyróżnionych znalazł się Jerzy Basiaga - założyciel i prezes Fundacji "Osądź mnie Boże…" im. ks. Władysława Gurgacza TJ w Nowym Sączu, który od ponad 20 lat działa na rzecz upamiętnienia ks. Gurgacza - kapelana żołnierzy podziemia. "Cieszę się, że moja działalność została dostrzeżona" – powiedział.
Nagrody "Świadek historii" otrzymali także: Andrzej Kostrzewski, Zbigniew Siekański oraz Polskie Towarzystwo Historyczne w Nowym Sączu.
Andrzej Kostrzewski był żołnierzem AK, a po jej rozwiązaniu przystąpił do Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość". Był jednym z założycieli Instytutu Katyńskiego w Krakowie, a do 2005 roku jego wiceprezesem. W latach 80. działał w NSZZ "Solidarność". Jest redaktorem honorowym miesięcznika Zrzeszenia WiN – "Orzeł Biały" i członkiem Komitetu Budowy Pomnika "Tym co stawiali opór komunizmowi 1945-1956", który zabiega o postawienie tego pomnika na pl. Inwalidów w Krakowie.
W ciągu 10 lat nagrodami "Świadek historii" uhonorowano 61 osób i instytucji z województwa małopolskiego i świętokrzyskiego.
Zbigniew Stanisław Siekański - prezes Stowarzyszenia Rodzin Ofiar Katynia Polski Południowej jest propagatorem wiedzy o zbrodni katyńskiej. W 1940 r. prawdopodobnie pod Charkowem zginął jego ojciec, Roman. Zbigniew Siekański brał udział w pierwszym założycielskim zjeździe Federacji Rodzin Katyńskich i zasiadał we władzach tej organizacji. W 1994 r. został członkiem Instytutu Katyńskiego w Polsce.
Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział w Nowym Sączu zostało uhonorowane nagrodą za działalność badawczą, popularyzatorską, wydawniczą i edukacyjną.
W ciągu 10 lat nagrodami "Świadek historii" uhonorowano 61 osób i instytucji z województwa małopolskiego i świętokrzyskiego.(PAP)
autor: Wiktor Dziarmaga
wdz/ dki/