Mieczysław Gil był dobrodusznym Małopolaninem – mówi PAP o swoim byłym koledze z „Solidarności” Jan Rulewski. Gil zmarł w czwartek w wielu 78 lat – poinformował na swojej stronie krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej.
80 lat temu, 5 lub 6 sierpnia 1942 r., Janusz Korczak, jego współpracownica Stefania Wilczyńska oraz 192 wychowanków z Domu Sierot przy ul. Siennej 16 w Warszawie zostali doprowadzeni na Umschlagplatz. Stamtąd wywieziono ich do obozu zagłady w Treblince.
Politycy niemieccy po II wojny światowej składali hołd ofiarom zbrodni niemieckich w różnych miejscach w Europie. A w Polsce jedynie najbardziej znanym gestem było klęknięcie kanclerza Willy’ego Brandta pod pomnikiem Bohaterów Getta w 1970 r. w Warszawie. Nie było absolutnie żadnego takiego gestu w stosunku do ludności z Woli - mówi w rozmowie z PAP.PL Piotr Gursztyn - historyk i publicysta, autor książki „Rzeź Woli. Zbrodnia nierozliczona” .
Postacie powojennych pracowników Poczty Polskiej, którzy przeżyli Powstanie Warszawskie, lecz przez lata pozostawali w cieniu, przybliża kontynuacja albumu „Zapomniana Historia Powstańczej Warszawy w Aktach Osobowych Archiwum Poczty Polskiej”, która zostanie zaprezentowana w piątek w Warszawie.
80 lat temu, 5 sierpnia 1942 r., premier RP gen. Władysław Sikorski mianował Jana Piekałkiewicza Delegatem Rządu na Kraj. Po kilku miesiącach jego misja rozbudowy struktur cywilnych Polskiego Państwa Podziemnego została przerwana aresztowaniem przez okupantów.
Przebieg wydarzeń na Woli z początku sierpnia 1944 r. z perspektywy mieszkańców dzielnicy prezentuje otwarta w czwartek w Muzeum Powstania Warszawskiego wystawa „Wola 1944: Wymazywanie. Ludobójstwo i sprawa Reinefartha”. Wystawa jest wspólnym przedsięwzięciem Instytutu Pileckiego i MPW.
Rzeź Woli to jedna z wielu zbrodni II wojny światowej, która mimo tylu lat i tylu instytucji, które się tym zajmowały, jest wciąż niepoznana - powiedział w czwartek podczas otwarcia wystawy "Wola 1944: Wymazywanie. Ludobójstwo i sprawa Reinefartha" wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.