W Płocku na terenie dawnej siedziby NKWD, UB i SB poszukiwane będą szczątki zamordowanych tam więźniów z okresu komunizmu, w tym żołnierzy podziemia niepodległościowego. W budynku dawnej komendy MO odgruzowane zostaną niedostępne obecnie cele byłego aresztu.
                          
                          Prezydent Bronisław Komorowski zaapelował w piątek podczas uroczystości na wolskim cmentarzu, by przywrócić imiona i nazwiska wielu anonimowym, cywilnym ofiarom niemieckiego ludobójstwa z pierwszych dni powstania warszawskiego, pochowanym na Woli.
                          Niemcy, choć spodziewali się wybuchu powstania, byli zaskoczeni polskim oporem. Porównywali przebieg walk w Warszawie, jeśli chodzi o ich zaciętość, do działań zbrojnych na ulicach Stalingradu – mówi PAP prof. Włodzimierz Borodziej, historyk z Uniwersytetu Warszawskiego.
                          O godzinie W, w 70. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego, przedstawiciele władz, kombatanci i warszawiacy oddali hołd bohaterom zrywu przed pomnikiem Gloria Victis na Wojskowych Powązkach. Choć - w imieniu kombatantów - apelowano o spokój i ciszę, część zebranych znowu nie uszanowała tej prośby.
                          W piątek o godzinie 17, w 70 lat po wybuchu powstania, w stolicy zawyły syreny, na ulicach zamarł ruch. Władze państwowe, mieszkańcy stolicy i weterani składali kwiaty pod pomnikami i tablicami pamiątkowymi powstania, zasadzono też Drzewo Pamięci.
                          Punktualnie o godz.17, 70 lat po wybuchu powstania warszawskiego, w hołdzie poległym w stolicy zawyły syreny, na ulicach przystanęli na minutę przechodnie, samochody i tramwaje. 70 sekundami ciszy cześć powstańcom oddały też media i Sejm.
Uroczystości przy grobie gen. Antoniego Chruściela "Montera" - komendanta podziemnej, walczącej Warszawy z sierpnia i września 1944 r. - rozpoczęły się na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Na grobie dowódcy powstania złożono kwiaty.
                          Istnieje taka wartość, za którą - jeśli trzeba - płaci się własnym życiem; tą wartością jest ojczyzna - mówiła marszałek Sejmu Ewa Kopacz przed pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i AK, gdzie złożono wieńce z okazji 70. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego.
                          W 70. rocznicę wybuchu powstania na jego "wieczną pamiątkę" posadzono w Ogrodzie Saskim młody dąb. Nasze pokolenie musiało być silne jak dąb; zwyciężyliśmy dzięki wytrwałości i miłości do ojczyzny - mówił prezes Związku Powstańców Warszawskich gen. Zbigniew Ścibor-Rylski.