W związku z zagrożeniem epidemiologicznym prosimy o ograniczenie lub całkowitą rezygnację z wizyt w siedzibach IPN w całym kraju – głosi komunikat Instytutu. Instytucja odwołuje też, bądź przesuwa na termin późniejszy, wydarzenia krajowe i zagraniczne zaplanowane do 30 kwietnia.
"Z powodu epidemii koronawirusa oraz w związku z zaleceniami i decyzjami władz państwowych Instytut Pamięci Narodowej odwołuje bądź przesuwa na termin późniejszy wydarzenia krajowe i zagraniczne, zaplanowane do 30 kwietnia. W zależności od rozwoju sytuacji termin przesunięcia może być skrócony lub wydłużony" - napisano w komunikacie opublikowanym w piątek na stronie internetowej Instytutu.
Zamknięte mają pozostać "Przystanki Historia", księgarnie i czytelnie akt jawnych. Część dyskusji i promocji książek IPN zamierza zrealizować bez udziału publiczności, zapewniając transmisję internetową.
"W związku z zagrożeniem epidemiologicznym uprzejmie prosimy o ograniczenie lub całkowitą rezygnację z wizyt w siedzibach IPN w całym kraju. W sprawach pilnych proponujemy kontakt telefoniczny, e-mailowy lub za pośrednictwem poczty tradycyjnej. Polecamy Państwa uwadze nasze serwisy internetowe oraz media społecznościowe, które będą redagowane na bieżąco. Znajdą tam Państwo m.in. komunikaty, materiały edukacyjne, teksty historyczne i multimedia dotyczące naszej działalności. Polecamy także zakupy w księgarni internetowej" - dodano w komunikacie.
W Polsce potwierdzono 64 przypadki zakażenia koronawirusem, w tym jedna osoba zmarła. Resort zdrowia o pierwszym polskim przypadku pacjenta zarażonego koronawirusem poinformował 4 marca. Był to mężczyzna, który przyjechał z Niemiec autokarem. Trafił on do szpitala zakaźnego w Zielonej Górze. Obecnie osoby, u których wykryto tę chorobę, przebywają m.in. w placówkach we Wrocławiu, Warszawie, Ostródzie, Szczecinie, Poznaniu, Krakowie, Leżajsku, Łodzi i Lublinie.
Koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Podejrzewa się, że do zarażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r. na targu w Wuhan, stolicy prowincji Hubei. (PAP)
autor: Anna Kondek-Dyoniziak
akn/ dki/