Dokumenty pochodzące z archiwum MSW Gruzji zawarto w opublikowanej przez IPN książce pt. "Wielki Terror w sowieckiej Gruzji 1937–1938. Represje wobec Polaków". Materiały ukazują prowadzone tam w latach 1937–38 represje aparatu NKWD wobec Polaków w ramach operacji polskiej i tzw. kułackiej.
Książka dotyczy historii sowieckich represji okresu 1937–38 wobec Polaków. Zawiera m.in. rozkaz 00447, dotyczący tzw. operacji kułackiej i rozkaz 00485 – dotyczący operacji polskiej, 137 protokołów posiedzeń tzw. Trójek i sześć protokołów tzw. Dwójek z zasądzonymi wyrokami śmierci wobec Polaków zamieszkujących w tym czasie Gruzińską Socjalistyczną Republikę Sowiecką.
"Instytut Pamięci Narodowej tą książką rozpoczyna obchody 80. rocznicy tzw. operacji polskiej. Co miesiąc będziemy zapoznawać z nowymi naszymi inicjatywami: publikacjami, wystawami, filmami, sesjami naukowymi, z odsłonięciami pomników w Polsce i za granicą. To będzie trwało przez ponad rok" - zapowiedział prezes IPN Jarosław Szarek.
Publikacja została przygotowana przez pracowników Instytutu Pamięci Narodowej oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Gruzji. W środę w Centrum Edukacyjnym IPN "Przystanek Historia" w Warszawie odbyło się spotkanie prezentujące książkę.
"Instytut Pamięci Narodowej tą książką rozpoczyna obchody 80. rocznicy tzw. operacji polskiej. Co miesiąc będziemy zapoznawać z nowymi naszymi inicjatywami: publikacjami, wystawami, filmami, sesjami naukowymi, z odsłonięciami pomników w Polsce i za granicą. To będzie trwało przez ponad rok" - zapowiedział prezes IPN Jarosław Szarek.
Dodał, że w książce znajdują się zapisy z nazwiskami ludzi, którzy byli mordowani za to, że "spotkali się z kimś z konsulatu, poszli do kościoła, wypowiedzieli słowa, że Rosja Sowiecka odbiera im wolność". "Myślę, że po roku działań IPN-u, przywrócimy Polakom pamięć o tym zapomnianym ludobójstwie, a później, gdy ta wiedza trafi do podręczników szkolnych, to zbudujemy tym ludziom pomnik, bo to są nasi zapomniani przodkowie, jesteśmy im to winni" - powiedział prezes Instytutu. "Teraz budujemy, dzięki naszym przyjaciołom z Gruzji, pomnik z książek" - podkreślił Szarek.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak podziękował autorom książki i ocenił, że jest to "ważna publikacja". "Ona wpisuje się (...) w program przywracania pamięci tym, ktorzy zostali bestialsko zamordowani w czasie Wielkiego Terroru" - podkreślił.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak podziękował autorom książki i ocenił, że jest to "ważna publikacja". "Ona wpisuje się (...) w program przywracania pamięci tym, ktorzy zostali bestialsko zamordowani w czasie Wielkiego Terroru" - podkreślił Błaszczak.
Szef MSWiA przypomniał też podróż prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Tbilisi, gdy w sierpniu 2008 roku ważyły się losy gruzińskiej niepodległości. "Prezydent Polski, ale także prezydenci naszej części Europy, zareagowali wtedy, kiedy Gruzja była zagrożona. Ta reakcja pokazała naszą solidarność" - zaznaczył.
"Polska oraz naród Polski zajmuje szczególne miejsce we współczesnej historii Gruzji oraz w sercach Gruzinów. Wykorzystując tę możliwość chciałbym skłonić głowę i z żalem w sercu wspomnieć wielkich przyjaciół narodu gruzińskiego - pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz jego małżonkę Marię. W imieniu całego narodu gruzińskiego chciałbym wyrazić ogromną wdzięczność w osobie pana prezydenta oraz całemu narodowi polskiemu za bycie u naszego boku w najcięższym momencie współczesnej historii Gruzji w 2008 r., kiedy ważył się los oraz istnienie niepodległego państwa gruzińskiego" - powiedział w języku polskim rektor Akademii Policyjnej Gruzji Givi Mikanadze.
Dr Marcin Majewski z Archiwum IPN, który brał udział w przygotowaniu książki powiedział, że jest to pierwsze tego rodzaju wydawnictwo, które dotyczy tzw. operacji kułackiej. Jak mówił, dotyczyła ona jednak wszelkich "elementów antysowieckich" z dawnej Rosji, czyli urzędników, policji czy duchownych. "Powstaje pytanie ilu tak naprawdę Polaków zginęło w ramach operacji kułackiej, bardzo trudne do ustalenia, wymagałoby całościowych badań w Federacji Rosyjskiej, (...) tu dostęp dla badaczy jest praktycznie niemożliwy" - powiedział Majewski.
Według danych NKWD od 15 sierpnia 1937 r. do 15 listopada 1938 r. na terenie ZSRR zostało aresztowanych, a następnie skazanych, 139 835 osób narodowości polskiej, w tym 111 091 osób skazano na karę śmierci, a 28 744 osoby pozbawiono wolności w warunkach zagrażających biologicznej egzystencji. (PAP)
ksi/ agz/