Rekonstrukcję jednej z bitew Powstania Warszawskiego w godzinie „W” można było zobaczyć w środę w centrum Budapesztu w wykonaniu polskich i węgierskich grup rekonstrukcyjnych w rocznicę wybuchu Powstania.
Hołd powstańcom w godzinę „W” oddali uczestnicy uroczystości przed pomnikiem Gloria Victis na Powązkach, weterani, warszawiacy i przedstawiciele władz, w tym prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. Oddajemy cześć zwyciężonym, lecz niepokonanym - mówił bp polowy WP Józef Guzdek.
O 17.00, w godz. „W”, o której 74 lata temu wybuchło Powstanie Warszawskie, w stolicy w hołdzie uczestnikom zrywu zabrzmiały syreny. Minutą ciszy uczcili rocznicę przechodnie, którzy zatrzymali się na ulicach, podobnie jak samochody i autobusy.
Chwilę przed godziną „W”, w środę, w asyście żołnierzy z Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki złożyli kwiaty na grobie gen. Antoniego Chruściela „Montera”. Uroczystość odbyła się na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Powstanie Warszawskie nie było aktem rozpaczy, czy brawurowym dziełem straceńców; było czytelnym świadectwem, że niepodległa Polska żyje - podkreślił wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki przed pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i AK podczas uroczystości z okazji 74. rocznicy wybuchu Powstania.
74 lata temu, 1 sierpnia 1944 r., na mocy decyzji Dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora” w Warszawie wybuchło powstanie. Przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej.
"Historia dwóch flag" to tytuł kampanii Polskiej Fundacji Narodowej, której celem jest przybliżenie obcokrajowcom historii Powstania Warszawskiego. Działania komunikacyjne skierowane są przede wszystkim do mieszkańców Europy Zachodniej i USA - podała PFN.
Składamy hołd nie tylko tym, którzy walczyli w powstaniu, ale także tym, którzy w powstaniu ucierpieli, zginęli, tylko dlatego, że byli Polakami – powiedział prezydent Andrzej Duda, składając w środę wieniec przy tablicy upamiętniającej zamordowanych cywilów na warszawskiej Woli.
Powstanie Warszawskie nie jest wydarzeniem do końca warszawskim, to wydarzenie istotne dla całej Polski, dla wszystkich Polaków, a zwłaszcza dla młodych - oni powinni patrzeć na swoich poprzedników i widzieć, jakim należy być Polakiem - powiedział w środę prezydent Andrzej Duda.