Kombatanci, parlamentarzyści, samorządowcy, duchowieństwo, wojskowi oraz kielczanie – w sumie kilkaset osób - uczestniczyło w sobotę w Kielcach w wojewódzkich uroczystościach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Kombatanci, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz wojska wzięli udział w sobotę we wrocławskich uroczystościach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Odbyły się one pod pomnikiem Ofiar Terroru Komunistycznego 1945-1956 na Cmentarzu Osobowickim.
IPN ogłosił w piątek nazwiska 12 ofiar komunizmu, w tym żołnierzy podziemia po 1945 r., zidentyfikowanych po ekshumacjach na Wojskowych Powązkach w Warszawie. Bohaterów powojennej Polski upamiętniono m.in. wystawą na Placu Zamkowym.
Fotograficzne portrety i biogramy osób, które w latach 1944-1956 kontynuowały walki o suwerenność Polski, znalazły się na wystawie „Krakowscy Wyklęci" w Fabryce Emalia Oskara Schindlera, będącej oddziałem Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.
Do 2016 roku mają potrwać prace archeologiczne na dawnym poligonie wojskowym na Brusie w Łodzi, gdzie wcześniej odnaleziono mogiły m.in. żołnierzy podziemia niepodległościowego, zamordowanych przez komunistyczne służby bezpieczeństwa po 1944 roku.
Wystawę "Ostatni Obrońcy Kresów Wschodnich – Polskie Podziemie Zbrojne na Kresach po 1944 roku" od piątku można oglądać na pl. Zamkowym w Warszawie. Poświęcona jest polskim oddziałom partyzanckim działającym na terenach położonych na wschód od dzisiejszej granicy RP.
W Białymstoku odbyły się w piątek obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, zorganizowane przez Instytut Pamięci Narodowej. Otwarto plenerową wystawę dokumentującą prace ekshumacyjne w miejscowym areszcie, prowadzone przez Instytut.
Uroczystą mszą w bazylice św. Krzyża w Warszawie uczczony został w piątek Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. "To, co najcenniejsze, ofiarowali ojczyźnie. Świat miał o nich zapomnieć, ale historia wcześniej czy później zawsze przypomina" – mówił proboszcz parafii Zygmunt Robert Berdychowski.
Antoni Olechnowicz, ostatni komendant Wileńskiego Okręgu AK oraz Marian Orlik i Zbigniew Przybyszewski to kolejne ofiary reżimu komunistycznego, które udało się zidentyfikować po ekshumacjach na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.