Po 50 latach od śmierci związanego z Orawą rzeźbiarza Karola Wójciaka „Heródka” powstała pierwsza monografia artysty. Etnografowie, historycy sztuki, językoznawcy, muzealnicy wskazują w niej na odmienność twórcy, który zyskał popularność pod koniec życia, stracił ją i znów stał się „modny”.
Ponad 100 tekstów: literackich – poezja i proza; religijnych i literatury dokumentu osobistego – dzienniki i listy, stanowiących wybór najbardziej reprezentatywny dla kolekcji Archiwum Ringelbluma znalazło się w Antologii wydanej przez Ossolineum.
Nagrywane przez lata i spisywane regularnie wspomnienia Jana Olszewskiego ukazują się w kolejnych tomach. Ta książka to zapis 29 wielogodzinnych rozmów z byłym premierem RP, które – ze względu na stan jego zdrowia – odbywały się przez telefon. Kilka z nich zaczęło się w 2012 i 2013 roku, a większość – w latach 2016–2019. Czytelnik dostaje ponad 400 stron tekstu. Drugie tyle materiału czeka na opracowanie – informuje na wstępie Justyna Błażejowska, rozmówczyni nieżyjącego już Jana Olszewskiego.
Wpływ na to, że do niedawna nie pamiętano o Meli Muter, miała jej niezależność. Po wojnie stała się po prostu niemodna, a wcześniej twórczość polskiej artystki doceniali Picasso, Chagall, Matisse… – mówi Karolina Prewęcka, autorka biografii malarki „Mela Muter. Gorączka życia”.
O paleniu marihuany z Czesławem Miłoszem, piciu spirytusu z Wisławą Szymborską oraz codziennej pracy w wydawnictwie pisze w swoich wspomnieniach Jerzy Illg - redaktor wydawnictwa Znak. Do księgarń trafiło uaktualnione i uzupełnione wznowienie jego książki "Mój Znak" z 2009 roku.
„Gdy w nocy do okna chaty chłopskiej zapukał nieznajomy Żyd, wraz z nim zapukał problem żydowski owych lat, z całym splotem implikacji, ryzyka, niebezpieczeństwa, wraz z koniecznością powzięcia decyzji i związaną z tym rozterką duchową” – napisał Szymon Datner, żydowski historyk ocalały z Zagłady.
Tajemnice okolic jeziora Świteź, scenerię „Ballad i romansów”, gdzie brat Maryli uprawiał kult drzew, a młody orientalista u progu kariery popełnił samobójstwo, przypomina wznowiona właśnie książka Jarosława Marka Rymkiewicza „Do Snowia i dalej”. W Wigilię minie 221 lat od urodzin Adama Mickiewicza.