Proszę przyjąć najserdeczniejsze życzenia urodzinowe wraz ze słowami uznania wobec znakomitego dorobku artystycznego – napisał wicepremier, minister kultury Piotr Gliński w liście z okazji urodzin Krystyny Tkacz.
Z okazji jubileuszu 50-lecia pracy artystycznej proszę przyjąć najserdeczniejsze gratulacje oraz życzenia, do których dołączam słowa najwyższego uznania i podziwu dla Pani wszechstronnych dokonań w sztuce aktorskiej – napisał wicepremier Piotr Gliński w liście do aktorki Grażyny Barszczewskiej.
Proszę przyjąć najserdeczniejsze gratulacje z okazji jubileuszu czterdziestopięciolecia pracy artystycznej. Dołączam do nich wyrazy uznania i głębokiego podziwu dla Pani wszechstronnych dokonań – napisał wicepremier, minister kultury Piotr Gliński w liście gratulacyjnym do Ewy Błaszczyk.
Danuta Szaflarska – symbol odradzającej się po wojnie polskiej kinematografii, nazywana pierwszą amantką powojennej kinematografii, zmarła 5 lat temu, 19 lutego 2017 r. w wieku 102 lat. Jej kariera aktorska trwała prawie 80 lat. Miała na koncie około stu ról teatralnych. „Teatr jest chorobą nieuleczalną. On jest jak narkotyk” – mówiła.
Żegnamy dzisiaj aktorkę, której dokonania zapadły na zawsze w naszej pamięci – napisał w liście do uczestników czwartkowej mszy św. za zmarłą Antoninę Girycz-Dzienisiewicz wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
75 lat temu, 30 stycznia 1947 roku, w Szamotułach (Wielkopolskie) urodziła się Małgorzata Braunek, aktorka filmowa i teatralna. Jej najbardziej znaną filmową kreacją była rola Oleńki Billewiczówny w wyreżyserowanej przez Jerzego Hoffmana (1974) ekranizacji „Potopu” Henryka Sienkiewicza.
Mistrzyni epizodów, odtwórczyni postaci ekscentrycznych, oryginałów, dziwaków, zwariowanych staruszek, dewotek, wścibskich sąsiadek – dorobek Krystyny Feldman to kilkaset kreacji w teatrze, filmie, serialach. I główna rola w filmie „Mój Nikifor” Krzysztofa Krauzego.
Przyjaźniłem się z Basią bez mała 20 lat. Właściwie to od czasu jej powrotu do Polski ze Stanów Zjednoczonych. Była mistrzynią opowiadania. Świetnie, cudownie potrafiła puentować zasłyszany tekst lub historię – mówi PAP prezes Związku Artystów Scen Polskich (ZASP) Krzysztof Szuster.
Barbara Krafftówna mówiła najwięcej o sobie, gdy zakładała maskę. Zawsze uważała, że nie może być w teatrze prywatnie; wymyślała swoją postać także od strony charakteryzacji – wspomina w rozmowie z PAP Remigiusz Grzela, dramaturg, biograf Krafftówny. Była bardzo wszechstronną aktorką – dodaje.
Miała niesamowite wyczucie formy i odwagę sięgania w nieoczywiste rejony, w które inni się nie zapuszczali. Ciekawość świata i ludzi zachowała do samego końca – mówi PAP reżyser teatralny Paweł Miśkiewicz, wspominając zmarłą w nocy z soboty na niedzielę Barbarę Krafftównę.