Papież Franciszek podczas mszy w stolicy Chile Santiago we wtorek mówił, że naród tego kraju dobrze wie, co to znaczy odbudowywać, zaczynać wszystko od nowa i podnosić się po upadkach. Apelował o budowę sprawiedliwości, pojednania i pokoju.
Papież Franciszek spotka się w Chile z ofiarami reżimu Augusto Pinocheta - poinformowano w czwartek w Watykanie podczas briefingu na temat papieskiej wizyty w tym kraju i w Peru, rozpoczynającej się w poniedziałek. Nie wyklucza się też spotkania z ofiarami pedofilii.
Chilijski sąd wydał w piątek wyroki na 74 b. agentów tajnej policji gen. Augusto Pinocheta - uczestników słynnej operacji Colombo, w toku której zgładzono co najmniej 119 przeciwników dyktatury wojskowej, pozorując, że są ofiarami "wewnętrznych walk" opozycji.
W 42. rocznicę przewrotu wojskowego dokonanego w Chile 11 września 1973 r. po raz pierwszy tradycyjny pochód dla uczczenia ofiar dyktatury przejdzie w niedzielę przed pałacem prezydenckim La Moneda, by złożyć kwiaty pod pomnikiem prezydenta Salvadora Allende.
W Santiago popełnił w czwartek samobójstwo były szef wywiadu wojskowego wojsk lądowych (DINA) z czasów dyktatury gen. Augusto Pinocheta (1973-1990) gen. Hernan Ramirez Rurange, skazany w tym tygodniu na 20 lat więzienia za zbrodnie popełnione na tym stanowisku.
Gen. Manuel Contreras, główny oprawca z czasów reżimu Pinocheta w Chile, zmarł w sobotę w Santiago. Przewodnicząca Stowarzyszenia Rodzin Aresztowanych i Zaginionych Lorena Pizarro ubolewa, że skazany łącznie na 526 lat więzienia generał, zmarł niezdegradowany.
Sąd w Santiago de Chile, przełamując zmowę milczenia, sformułował oskarżenie wobec siedmiu byłych wojskowych, sprawców jednej z najokrutniejszych zbrodni reżimu Pinocheta - zabójstwa 19-letniego fotografa Rodrigo Rojasa i próby spalenia jego 18-letniej koleżanki.
Chilijski sąd wydał w czwartek wyroki pozbawienia wolności na 22 byłych agentów Augusto Pinocheta za udział w uprowadzeniu i torturowaniu opozycjonisty, który zdołał przeżyć pobyt w czterech więzieniach i obozach dla więźniów politycznych.
Sąd w Santiago de Chile nakazał w piątek osadzenie w areszcie oskarżonego o zamordowanie dwunastu osób 87-letniego Santiago Sinclaira, byłego zastępcy naczelnego dowódcy armii chilijskiej w czasach dyktatury gen. Augusto Pinocheta (1973-1990).