22 kwietnia 1904 roku urodził się nazywany ojcem bomby atomowej Robert Oppenheimer. „Był zagadką: dla liberałów męczennikiem polowania na czarownice epoki maccartyzmu, a dla przeciwników politycznych kryptokomunistą i jawnym kłamcą” – scharakteryzowali bohatera swojej biografii Kai Bird i Martin J. Sherwin.
115 lat temu, 13 kwietnia 1909 r., urodził się Stanisław Ulam. Współtwórca lwowskiej szkoły matematycznej, jeden z ojców bomby atomowej i wodorowej. Miał swój udział w wysłaniu ludzi na Księżyc, był także doradcą naukowym prezydenta Kennedy’ego oraz armii USA w najgorętszym okresie zimnej wojny.
Nie oceniamy Roberta Oppenheimera. Spoglądamy na świat jego oczami. Lektura „Amerykańskiego Prometeusza” upewniła mnie, że mogę zrównoważyć dwie ważne kwestie – projekt „Manhattan” i wszystko, co wydarzyło się później – mówił Christopher Nolan. Jego film o „ojcu bomby atomowej” otrzymał w nocy z niedzieli na poniedziałek siedem Oscarów. Przypominamy tekst opublikowany w dniu polskiej premiery obrazu.
W wieku 101 lat zmarł w sobotę fizyk Izaak Chałatnikow, współtwórca sowieckiej bomby atomowej i ostatni z naukowców, który brał udział w pracach nad tym projektem. O jego śmierci poinformowała Rosyjska Akademia Nauk.
W niedzielę mija 75 lat, odkąd amerykańskie lotnictwo zrzuciło bombę nuklearną na Nagasaki, zabijając co najmniej 74 tys. osób. W rocznicowym przemówieniu burmistrz miasta Tomihisa Taue wezwał rząd Japonii do podpisania traktatu o zakazie broni jądrowej.
Podczas ceremonii w Hiroszimie uczczono w czwartek rano czasu miejscowego pamięć ofiar bomby atomowej, którą 75 lat temu zrzuciły na to japońskie miasto USA. Burmistrz Hiroszimy Kazumi Matsui zaapelował o rozbrojenie nuklearne na świecie.
30 lat temu, 14 grudnia 1989 roku, zmarł Andriej Sacharow – wybitny fizyk nazywany „ojcem radzieckiej bomby wodorowej”, a później dysydent, obrońca praw człowieka i laureat pokojowej Nagrody Nobla; człowiek, którego uznawano za sumienie Rosji.
Hołd dla dziesiątek tysięcy ofiar zrzucenia bomb atomowych na Nagasaki i Hiroszimę w 1945 r., dla chrześcijańskich męczenników i Kościoła w Japonii, który przetrwał mimo prześladowań religijnych – to wydarzenia wizyty papieża Franciszka w niedzielę.
„Wykorzystanie energii atomowej do celów wojennych jest zbrodnią przeciwko człowiekowi i przyszłości”, „będziemy za to sądzeni” – mówił papież Franciszek w Hiroszimie. Przy Pomniku Pokoju w miejscu wybuchu bomby atomowej wygłosił w niedzielę orędzie.
110 lat temu, 13 kwietnia 1909 r., urodził się Stanisław Ulam. Polak, który współtworzył bombę atomową i wodorową, miał swój udział w wysłaniu człowieka na Księżyc, był także doradcą naukowym prezydenta Kennedy’ego oraz amerykańskich sił zbrojnych w najgorętszym okresie zimnej wojny. Wcześniej zaś należał do lwowskiej szkoły matematycznej.