W niedzielę mija 75 lat, odkąd amerykańskie lotnictwo zrzuciło bombę nuklearną na Nagasaki, zabijając co najmniej 74 tys. osób. W rocznicowym przemówieniu burmistrz miasta Tomihisa Taue wezwał rząd Japonii do podpisania traktatu o zakazie broni jądrowej.
Podczas ceremonii w Hiroszimie uczczono w czwartek rano czasu miejscowego pamięć ofiar bomby atomowej, którą 75 lat temu zrzuciły na to japońskie miasto USA. Burmistrz Hiroszimy Kazumi Matsui zaapelował o rozbrojenie nuklearne na świecie.
30 lat temu, 14 grudnia 1989 roku, zmarł Andriej Sacharow – wybitny fizyk nazywany „ojcem radzieckiej bomby wodorowej”, a później dysydent, obrońca praw człowieka i laureat pokojowej Nagrody Nobla; człowiek, którego uznawano za sumienie Rosji.
Hołd dla dziesiątek tysięcy ofiar zrzucenia bomb atomowych na Nagasaki i Hiroszimę w 1945 r., dla chrześcijańskich męczenników i Kościoła w Japonii, który przetrwał mimo prześladowań religijnych – to wydarzenia wizyty papieża Franciszka w niedzielę.
„Wykorzystanie energii atomowej do celów wojennych jest zbrodnią przeciwko człowiekowi i przyszłości”, „będziemy za to sądzeni” – mówił papież Franciszek w Hiroszimie. Przy Pomniku Pokoju w miejscu wybuchu bomby atomowej wygłosił w niedzielę orędzie.
110 lat temu, 13 kwietnia 1909 r., urodził się Stanisław Ulam. Polak, który współtworzył bombę atomową i wodorową, miał swój udział w wysłaniu człowieka na Księżyc, był także doradcą naukowym prezydenta Kennedy’ego oraz amerykańskich sił zbrojnych w najgorętszym okresie zimnej wojny. Wcześniej zaś należał do lwowskiej szkoły matematycznej.
Wśród polskich noblistów rzadko wymienia się Józefa Rotblata, który pracował nad bombą atomową, a potem stał się orędownikiem rozbrojenia. Życie pochodzącego z Warszawy, nieco zapomnianego w Polsce laureata Pokojowej Nagrody Nobla, przedstawia Marek Górlikowski w książce „Noblista z Nowolipek”.
„Podczas gdy w Europie, Rosji, Afryce Północnej i na Pacyfiku szalała wojna, a bataliony czołgów, eskadry bombowców, flotylle łodzi podwodnych i niszczycieli oraz miliony żołnierzy ścierały się ze sobą w globalnym konflikcie, zdaniem alianckich przywódców to właśnie ta ukryta na surowym norweskim pustkowiu fabryka była języczkiem u wagi, który miał rozstrzygnąć o zwycięstwie lub przegranej” – pisze Neal Bascomb w prologu książki.
Japonia uczciła we wtorek pamięć ofiar bomby atomowej zrzuconej przez USA na Nagasaki. W 71. rocznicę tego wydarzenia burmistrz Nagasaki wezwał wspólnotę międzynarodową, by czerpała ze "wspólnej mądrości", ażeby na świecie nie było broni nuklearnej.