Brytyjczycy byli w stanie odszyfrować kod Enigmy na czas tylko z pomocą polskich kryptologów. Bardzo zależy mi na tym, żeby we właściwych proporcjach przedstawić udział wszystkich, którzy byli w to zaangażowani – powiedział w czwartek dziennikarzom Dermot Turing.
Ziemia z krematorium w Chichester, gdzie rozsypane były prochy polskiego matematyka Henryka Zygalskiego, została w Londynie przekazana do Panteonu Narodowego w Krakowie. To uhonorowanie roli polskich kryptologów podczas drugiej wojny światowej.
80 lat temu, 25 lipca 1939 r., polski wywiad przekazał kod niemieckiej maszyny szyfrującej „Enigmy” francuskim i brytyjskim sojusznikom. Prace nad łamaniem kolejnych wersji „Enigmy” kontynuowano w brytyjskim ośrodku w Bletchley Park. Zdaniem historyków złamanie kodu skróciło II wojnę światową o 2-3 lata.
Przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej i wybudowanie Centrum Szyfrów Enigma im. Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego ogłosiło Miasto Poznań. Ma to być unikatowy obiekt w skali kraju.
Dzięki pana staraniom polscy naukowcy nareszcie otrzymają uznanie, na które zasłużyli - napisał prezydent Andrzej Duda w liście do Dermota Turinga, autora książki opowiadającej o wkładzie polskich matematyków w rozszyfrowanie Enigmy i bratanka kryptologa Alana Turinga.
W Chichester w południowo-wschodniej Anglii odsłonięto w sobotę monument upamiętniający polskiego matematyka i kryptologa Henryka Zygalskiego. Był on jednym z Polaków, którzy jako pierwsi złamali szyfr Enigmy - niemieckiej maszyny szyfrującej.
40 lat temu, 30 sierpnia 1978 r., w Liss w Anglii zmarł Henryk Zygalski, matematyk, kryptolog, współautor - wraz Marianem Rejewski i Jerzym Różyckim - złamania kodu niemieckiej maszyny szyfrującej „Enigma”.
W ośrodku kryptologicznym Bletchley Park pod Londynem otwarto w piątek nowy element stałej wystawy poświęcony pracy polskich i brytyjskich naukowców, którzy przygotowali tzw. bomby kryptologiczne pomagające w zmechanizowanym łamaniu kodu niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma.