Trasę od Umschlagplatz pod gmach d. Szpitala Dziecięcego przy ul. Śliskiej w Warszawie przeszli w piątek uczestnicy Marszu Pamięci, związanego z 74. rocznicą likwidacji getta warszawskiego. W tym roku marsz dedykowany jest lekarzom i personelowi medycznemu.
Prezes Światowego Kongresu Żydów (WJC) Ronald Lauder zarzucił minister edukacji Annie Zalewskiej „podawanie w wątpliwość udziału Polaków w dwóch antyżydowskich pogromach”. Zaniepokojenie wypowiedzią Zalewskiej wyraziło amerykańskie Muzeum Pamięci Holokaustu.
„Muzeum na kółkach” podczas Światowych Dni Młodzieży zaprezentuje w Warszawie wystawę na temat współistnienia w Polsce społeczności polskiej i żydowskiej, przypominającą też historie Polaków ratujących Żydów podczas Zagłady. Ekspozycję można oglądać od czwartku.
Historię niemieckiego obozu Auschwitz oraz zagłady Żydów poznało ponad 400 śląskich policjantów i słuchaczy szkoły policji z Katowic podczas cyklu szkoleń, które zorganizowało centrum edukacyjne przy Muzeum Auschwitz.
Wydarzenia z lipca 1941 r. były bez wątpienia reżyserowane przez Niemców, którzy dobrze znali niedawną historię okupacji sowieckiej – mówi PAP prof. Jan Żaryn z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. 10 lipca 1941 r. w Jedwabnem doszło do pogromu ludności żydowskiej.
Premier Kanady Justin Trudeau zwiedził w niedzielę były niemiecki obóz Auschwitz. Przed Ścianą Straceń, gdzie naziści rozstrzelali tysiące Polaków, i przy pomniku w byłym Auschwitz II-Birkenau, miejscu zagłady setek tysięcy Żydów, oddał hołd ofiarom.
W lipcu 1941 r. do pogromów doszło nie tylko w Jedwabnem, ale w ponad 30 innych miejscowościach Podlasia - mówi PAP prof. Andrzej Żbikowski z Żydowskiego Instytutu Historycznego. Oczywista jest rola Niemców, którzy zachęcali polską ludność do pogromów i która w dużej części im ulegała - wskazuje.
Przy warszawskiej ulicy Grzybowskiej 6/10 stoi dziś wielki „mrówkowiec” – gomułkowski blok Osiedla za Żelazną Bramą. Obok niego i obok identycznych, w istocie koszmarnych owoców polityki budowlanej PRL-u, ostatnio rozpychają się apartamentowce i biurowce ze szkła i stali, tworząc z ulicy coś w rodzaju wąskiego kanionu.