W miejscu zamieszkania przewodniczącego Solidarności w katowickiej kopalni Wujek w 1981 r. Jana Ludwiczaka, odsłonięto we wtorek pamiątkową tablicę. Zatrzymanie związkowca w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. było bezpośrednią przyczyną wybuchu strajku w kopalni.
Dziewięciu górników z katowickiej kopalni Wujek, którzy zginęli od milicyjnych kul na początku stanu wojennego, może być dla młodzieży wzorem patriotyzmu i solidarnego postępowania – uważa jeden z liderów strajku z 1981 r. Stanisław Płatek.
Górnicy z katowickiej kopalni Wujek, którzy zginęli od milicyjnych kul na początku stanu wojennego, będą patronowali szkole podstawowej w pobliżu kopalni. Uroczystość nadania szkole imienia wpisuje się w tegoroczne obchody 35. rocznicy tragedii z 16 grudnia 1981 roku. Będzie to pierwsza szkoła nosząca imię dziewięciu poległych górników.
Uroczystości upamiętniające 34. rocznicę pacyfikacji katowickiej kopalni Wujek, gdzie od milicyjnych kul zginęło dziewięciu protestujących górników, a kilkudziesięciu innych zostało rannych, odbyły się w czwartek z udziałem premier Beaty Szydło w Katowicach.
Czesław Kiszczak to jeden z najważniejszych, obok gen. Jaruzelskiego, symboli stanu wojennego i brutalnej, przy użyciu siły, rozprawy z Solidarnością; w PRL odpowiadał za cały szeroko rozumiany aparat represji - powiedział PAP historyk prof. Jerzy Eisler.
Czesław Kiszczak ponosi odpowiedzialność za stan wojenny, śmierć górników z "Wujka", ale też skłócenie dawnej opozycji w latach 90. Jako doświadczony człowiek służb doskonale umiał manipulować ludźmi - powiedział PAP Piotr Osęka, historyk i publicysta.
Czesław Kiszczak był postacią, która jednoznacznie negatywnie zapisała się w dziejach Polski - powiedział PAP dr Paweł Ukielski, wiceprezes IPN. Dodał, że Kiszczak był jednym z nielicznych komunistycznych dygnitarzy, których wolna Polska pociągnęła do odpowiedzialności.