Mszą w katowickim kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego rozpoczęły się w piątek po południu główne obchody 35. rocznicy pacyfikacji kopalni Wujek. W uroczystościach bierze udział prezydent Andrzej Duda.
Kultowe utwory z lat 80. ubiegłego stulecia w aranżacjach znanych polskich artystów zabrzmią w sobotę podczas koncertu "Pamiętamy", zorganizowanego w ramach obchodów 35. rocznicy pacyfikacji kopalni Wujek – największej tragedii stanu wojennego.
W hallu głównym Sejmu otwarto we wtorek wystawę „Kopalnia strajkuje. Strajk i pacyfikacja kopalni +Wujek+ 13-16 grudnia 1981 r.”, poświęconą górnikom, którzy zginęli 35 lat temu. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński podkreślił, że była to największa tragedia stanu wojennego.
W miejscu zamieszkania przewodniczącego Solidarności w katowickiej kopalni Wujek w 1981 r. Jana Ludwiczaka, odsłonięto we wtorek pamiątkową tablicę. Zatrzymanie związkowca w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. było bezpośrednią przyczyną wybuchu strajku w kopalni.
Dziewięciu górników z katowickiej kopalni Wujek, którzy zginęli od milicyjnych kul na początku stanu wojennego, może być dla młodzieży wzorem patriotyzmu i solidarnego postępowania – uważa jeden z liderów strajku z 1981 r. Stanisław Płatek.
Górnicy z katowickiej kopalni Wujek, którzy zginęli od milicyjnych kul na początku stanu wojennego, będą patronowali szkole podstawowej w pobliżu kopalni. Uroczystość nadania szkole imienia wpisuje się w tegoroczne obchody 35. rocznicy tragedii z 16 grudnia 1981 roku. Będzie to pierwsza szkoła nosząca imię dziewięciu poległych górników.
Uroczystości upamiętniające 34. rocznicę pacyfikacji katowickiej kopalni Wujek, gdzie od milicyjnych kul zginęło dziewięciu protestujących górników, a kilkudziesięciu innych zostało rannych, odbyły się w czwartek z udziałem premier Beaty Szydło w Katowicach.