Na specjalną prezentację czołgu „Rudy”, który zagrał w serialu telewizyjnym „Czterej pancerni i pies”, zaprosiło w sobotę Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu. W tym tygodniu minęła 30. rocznica śmierci gwiazdy tego serialu Romana Wilhelmiego.
Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu (MBP) ma pierwszy katalog zbiorów w swojej liczącej blisko 60 lat historii. Publikacja zawiera m.in. opisy i fotografie wybranych renowacji najcenniejszych eksponatów.
Prezentacje historycznego i współczesnego uzbrojenia oraz pokazy grup rekonstrukcji historycznych znajdą się wśród atrakcji przygotowanych przez Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu na dzień otwarty placówki. W niedzielę muzeum zaprasza na obchody Święta Wojska Polskiego.
Z dworca Poznań Główny przez przystanek przy Forcie VII aż do Muzeum Broni Pancernej jeździ od soboty po stolicy Wielkopolski specjalny autobus turystyczny. Trasa została oznaczona numerem 102 – bo ma się dobrze kojarzyć miłośnikom czołgów.
Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu pokaże w sobotę działka amerykańskich samolotów z lat II wojny światowej, wydobyte z betonowych słupów posesji we Wróblewie (Wielkopolskie). Renowatorzy muzeum przywracają historycznej broni dawną świetność.
Od wtorku miłośnicy militariów będą mieli okazję zobaczenia wystawy artysty grafika Marcina Góreckiego „Poznań 1945. Broń Pancerna”. Ekspozycja w Muzeum Uzbrojenia na poznańskiej Cytadeli będzie elementem obchodów 76. rocznicy zakończenia walk o Poznań.
Historię pociągu pancernego, który wspierał powstańców wielkopolskich przypomniało w niedzielę z okazji 102. rocznicy wybuchu powstania Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu. Na terenie placówki podziwiać można zrekonstruowany skład.
Tuż przed sylwestrem do Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu ma dotrzeć wyremontowany, niemiecki czołg Panzerkampfwagen III. Sprowadzony z Norwegii pojazd przez pół wieku był zalany betonem; teraz ma być najlepiej zachowanym tego typu czołgiem w polskich zbiorach.
Kanadyjski pancerny samochód rozpoznawczy Fox, który w maju trafił z Włoch do Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu, przeszedł generalny remont. We wtorek pojazd wjechał do siedziby muzeum – wygląda jak prosto z fabryki.