Minęła 73. rocznica egzekucji dokonanej przez Niemców w KL Auschwitz na kilkudziesięciu oficerach Wojska Polskiego, członkach konspiracji obozowej. W dniu 11 października 1943 r. pod Ścianą Straceń rozstrzelano pięćdziesięciu czterech więźniów. W grupie rozstrzelanych byli Polacy, wybitni wojskowi, działacze społeczni i polityczni.
7 października 1944 roku w obozie Auschwitz II-Birkenau zbuntowali się więźniowie z Sonderkommanda, których Niemcy zmuszali do prac przy usuwaniu ciał osób zamordowanych w komorach gazowych. Było to największe wystąpienie więźniów w historii niemieckiego obozu.
Sformułowania typu "polskie obozy śmierci" fałszują historię, z ofiary robią sprawcę - mówił wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, przedstawiając w Sejmie rządowy projekt nowelizacji ustawy o IPN, wprowadzający kary za stosowanie określenia "polskie obozy". Nowoczesna chce odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu.
Jerzy Bogusz, były więzień Auschwitz, deportowany przez Niemców do obozu w pierwszym transporcie Polaków, zmarł w niedzielę w Krakowie. Miał 94 lata – podał Grzegorz Rosengarten, były prezes Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Rodzin Oświęcimskich.
Zanim Amon Goeth został komendantem obozu w Płaszowie organizował obozy zagłady w Bełżcu i Sobiborze oraz uczestniczył w likwidacji krakowskiego getta – mówi Monika Bednarek kustosz muzeum Fabryki Emalia Oskara Schindlera. 70 lat temu, 13 września 1946 r., w Krakowie został stracony Amon Goeth, komendant niemieckiego obozu koncentracyjnego w Płaszowie.
Czeski wicepremier i minister finansów Andrej Babisz zdystansował się w wtorek w trakcie debaty w Izbie Poselskiej od wypowiedzi, którą uznano za przejaw lekceważenia dokonanego przez Niemców Holokaustu czeskich Romów.
Msza św. i apel poległych to główne elementy piątkowych obchodów 77. rocznicy pierwszego transportu więźniów do niemieckiego obozu Stutthof. W Muzeum Stutthof otwarta zostanie także wystawa prezentująca ostatnie znaleziska archeologiczne z terenu obozu.
Prawo, które wprowadza karę za użycie słów "polskie obozy śmierci" jest niezbędne - ocenił w rozmowie z PAP prezes Reduty Dobrego Imienia Maciej Świrski. Według niego, karą za to przestępstwo powinna być grzywna, a nie więzienie.
Rząd na wtorkowym posiedzeniu zajmie się m.in. propozycją wprowadzenia kary do trzech lat więzienia za stosowanie określenia "polskie obozy". Będzie to pierwsze posiedzenie Rady Ministrów po wakacyjnej trzytygodniowej przerwie.