Prezydent Andrzej Duda uhonorował w piątek 101-letnią Annę Koźmińską Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości za ratowanie Żydów w czasie II wojny światowej. Nazwał Sprawiedliwych narodowymi bohaterami, którzy ocalali sens człowieczeństwa dla całej ludzkości.
Delegacja Stowarzyszenia Romów w Polsce upamiętniła w sobotę Sinti i Romów, którzy 76 lat temu zbuntowali się w tzw. obozie cygańskim, będącym częścią niemieckiego KL Auschwitz II-Birkenau. Złożyli kwiaty i zapalili znicze przy pomniku upamiętniającym romskie ofiary obozu.
My, Niemcy, przyznajemy się do naszej winy i odpowiedzialności, która nigdy nie minie – powiedział w wystąpieniu z okazji przypadającej w sobotę 75. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Stutthof minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas.
Zachowanie dla przyszłości pamięci o ofiarach niemieckiego terroru jest naszym wspólnym zadaniem. Nie możemy dopuścić, aby powtórzyło się doświadczenie tamtych tragicznych dni – mówi z okazji 75. rocznicy wyzwolenia KL Stutthof szef MSZ Jacek Czaputowicz.
Opublikowany w hamburskim tygodniku „Der Spiegel” z okazji 75. rocznicy zakończenia II wojny światowej komentarz, którego współautorem jest socjaldemokratyczny minister spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas, deklaruje konieczność przeciwstawiania się próbom pisania historii tego konfliktu na nowo.
76 lat temu, 24 kwietnia 1944 roku, Niemcy dokonali egzekucji dziesięciu Polaków w Gnaszynie – dziś dzielnicy Częstochowy. Skazano ich na śmierć, bo nikt nie ujawnił nazwisk tych, którzy udzielali pomocy partyzantom. W piątek upamiętniono ofiary tego mordu.
Po 76 latach od niemieckiej egzekucji w Rzymie zidentyfikowano szczątki jednej z jej ofiar; to polski Żyd Marian Reicher – podają włoskie media. Prace identyfikacyjne przeprowadzili karabinierzy i badacze z laboratorium antropologii molekularnej we Florencji.
Dźwiękiem syren w południe, wirtualną akcją Żonkile oraz złożeniem kwiatów w miejscach związanych z walkami uczczono w niedzielę 77. rocznicę wybuchu Powstania w getcie warszawskim. Z powodu epidemii nie odbyły się oficjalne uroczystości przed Pomnikiem Bohaterów Getta.
Powstanie w getcie warszawskim było przejawem ogromnej odwagi, ale jednocześnie krzykiem rozpaczy Żydów, którzy każdego dnia byli mordowani przez niemieckich oprawców; wspominamy tę odwagę i chęć wolności – napisał w 77. rocznicę zrywu premier Mateusz Morawiecki.