Historyk i jeden z liderów opozycji demokratycznej w okresie PRL prof. Karol Modzelewski spoczął w środę na stołecznych Powązkach Wojskowych. „Był nauczycielem życia, postaw życiowych” – mówił b. prezydent Bronisław Komorowski.
W 42. rocznicę śmierci Stanisława Pyjasa - studenta Uniwersytetu Jagiellońskiego, współpracownika KOR, w Krakowie przy skwerze Studenckiego Komitetu Solidarności odsłonięto jego pomnik. „Odważył się stanąć i działać wbrew potężnemu systemowi” - podkreślił wicepremier Piotr Gliński.
42 lata temu młody student Stanisław Pyjas został zakatowany na śmierć tylko dlatego, że chciał suwerennej Polski i wolnego społeczeństwa - napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że "dziś nie wolno nam milczeć o żadnych zbrodniach służby bezpieczeństwa".
Kilkudziesięciu działaczy opozycji z lat 70. i 80. - m.in. założyciele Niezależnego Zrzeszenia Studentów i Studenckiego Komitetu Solidarności – odebrali we wtorek w Krakowie przyznane przez prezydenta Andrzeja Dudę Medale 100-lecia Odzyskanej Niepodległości.
8 maja, o godz. 15 na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie odbędzie się pogrzeb prof. Karola Modzelewskiego – zmarłego w niedzielę w historyka, dysydenta, więźnia politycznego, jednego z liderów opozycji demokratycznej w okresie PRL. Uroczystości będą miały charakter świecki i prywatny.
Śmierć Karola Modzelewskiego to poważna strata dla polskiego życia politycznego – ocenia w rozmowie z PAP działacz opozycji w PRL Krzysztof Wyszkowski. Mimo poważnych różnic między nami, zawsze miałem do niego szacunek – podkreślił.
Z udziałem prezesa IPN Jarosława Szarka odbędą się w poniedziałek w Gdańsku uroczystości 41. rocznicy powstania Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża. W ramach obchodów nastąpi m.in. złożenie kwiatów na grobach zmarłych działaczy WZZ oraz odsłonięcie dwóch tablic.
Współzałożycielka Wolnych Związków Zawodowych i Solidarności Anna Walentynowicz została patronką skweru w pobliżu kopalni Wujek. W grudniu 1983 r. legendarna działaczka opozycji w PRL przyjechała do Katowic, by uczcić pamięć 9 górników, którzy zginęli od milicyjnych kul na początku stanu wojennego.