Biało-czerwona bandera znów pojawiła się na wraku niszczyciela eskortowego ORP "Kujawiak", który spoczywa na dnie Morza Śródziemnego u wybrzeży Malty. Polską banderę przywiązał do wraku jeden z organizatorów międzynarodowej wyprawy do "Kujawiaka" - Piotr Wytykowski. Nurkowie wciąż nie odnaleźli okrętowego dzwonu.
Dokładnie rok temu członkowie międzynarodowej wyprawy po raz pierwszy eksplorowali wrak niszczyciela eskortowego ORP "Kujawiak", który spoczywa około 6 mil morskich od wybrzeży Malty. Obecna ekspedycja, w skład której wchodzi 14 nurków i badaczy z całego świata, w czwartek prawdopodobnie rozpocznie eksplorację wraku w poszukiwaniu okrętowego dzwonu.
Ruszyła trzecia międzynarodowa ekspedycja Stowarzyszenia Wyprawy Wrakowe do wraku polskiego niszczyciela eskortowego ORP "Kujawiak", który 74 lata temu zatonął u wybrzeży Malty. Tegoroczna, dwutygodniowa wyprawa ma za zadanie m.in. odnalezienie dzwonu okrętowego.
75 lat temu - 27 maja 1941 roku - Niemcy poniosły jedną z największych klęsk pierwszego okresu wojny. Tego dnia Royal Navy zatopiła dumę niemieckiej marynarki wojennej pancernik „Bismarck”. Dużą rolę w brytyjskim zwycięstwie odegrał ORP „Piorun”.
W przypadającym 2 maja Dniu Flagi Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku zaprezentuje banderę, która w czasie II wojny światowej była prawdopodobnie używana na jednym z dowodzonych przez Polaków okrętów. Banderę będzie można oglądać w placówce przez tydzień.
W cieśninie Skagerrak, na wysokości Lillesand, norwescy nurkowie odnaleźli wrak frachtowca MS „Rio de Janeiro”, który wiosną 1940 roku zatopiony został przez polski okręt ORP „Orzeł” - podał portal polska-zbrojna.pl. „Rio de Janeiro” transportował żołnierzy niemieckich, którzy sposobili się do inwazji na Norwegię.
Salwami z okrętu-muzeum „Błyskawica” rozpoczęło się w sobotę w Gdyni Święto Morza, na które złożą się m.in. koncerty, wystawy i pokazy. Imprezy potrwają do 28 czerwca, w którym to dniu swoje święto obchodzić będzie Marynarka Wojenna.
W trakcie trwającego sześć dni przeszukiwania 150 km kw. dna Morza Północnego grupie Polaków nie udało się znaleźć wraku okrętu podwodnego ORP "Orzeł" zaginionego w maju 1940 r. Organizatorzy wyprawy planują kolejną, w czasie której chcą zbadać dużo większy obszar.
W drugiej połowie maja grupa Polaków uda się na Morze Północne z kolejną misją, której celem jest znalezienie wraku okrętu podwodnego ORP "Orzeł" zaginionego w maju 1940 r. Uczestnicy misji sądzą, że okręt mógł zostać przypadkowo ostrzelany i zatopiony przez Anglików.